Palestyńczycy na ziemiach Autonomii Palestyńskiej i w Strefie Gazy obchodzą w czwartek dzień "katastrofy" (Nakba), jak nazywają utworzenie Izraela w 1948 r., które zapoczątkowało wielki palestyński exodus z ziem zajętych przez nowe państwo.
Były premier Izraela Ariel Szaron, będący w śpiączce od ośmiu lat, zmarł w sobotę w wieku 85 lat. O śmierci polityka powiadomił jego syn - Gilad Szaron. Krótko wcześniej wiadomość tę podało izraelskie radio wojskowe.
Rosyjscy eksperci badający szczątki byłego palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata wykluczyli w czwartek możliwość, by został on otruty radioaktywnym polonem. Poparli tym samym wnioski francuskiego raportu, który był krytykowany przez wdowę po Arafacie.