„Bóg, Honor, Kraj. Prezydent Ronald Reagan, papież Jan Paweł II i wolność narodów”- to hasło trwającej w Rzymie Konferencji Konserwatystów z kilku krajów. Wśród uczestników są eurodeputowany Ryszard Legutko z PiS, ambasador RP we Włoszech i premier Węgier Viktor Orban.
Autor w tej książce - nominowanej zresztą do prestiżowej Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza za rok 2017- postarał się o odtworzenie procesu odrodzenia się polskich tradycji po upadku komunizmu. Było to zadanie niełatwe zważywszy, iż w praktyce sprowadzało się ono do dostrzeżenia chrześcijaństwa w nowej rzeczywistości politycznej, społecznej czy gospodarczej, w jakiej znalazła się Polska po 1989 r. Oznaczało to również przeciwwstawienie się sekularyzacji różnych sfer życia codziennego, a czego zabrakło na Zachodzie. Współcześni polscy konserwatyści szukali inspiracji do swoich działań przede wszystkim w sarmackim republikanizmie, ale także i w romantyzmie- zwłaszcza w jego wątkach mesjanistycznych.
Nie da się ukryć, że recenzowana pozycja książkowa jest przeznaczona dla Czytelnika posiadającego już w miarę solidną wiedzę teoretyczną pozwalającą na rozróżnianie poszczególnych doktryn politycznych oraz na dobrą orientację w dziejach epoki nowożytnej. Autor jest bowiem najwybitniejszym żyjącym polskim badaczem konserwatyzmu i jednym z niewielu znawców zjawiska monarchizmu europejskiego. Już zresztą we wstępie do swojej książki zaznacza, iż jej zawartość opiera się na serii artykułów naukowych publikowanych przez Autora w ostatnich latach na łamach różnych prac zbiorowych i czasopism.
Budowanie państwa nie może polegać na wtłaczaniu ludzi w ideologię, musi polegać na idei - podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Jak zaznaczył, w wyborach w 2015 r. zwyciężyła idea budowy silnego państwa w odwołaniu się do tradycji i społecznego potencjału.
15 lat temu – 13 maja 2001 roku – zmarł Paweł Hertz. Człowiek, którego nie sposób opisać krótymś z nowoczesnych określeń, jakie zwykle znajdziemy w biografiach. Poeta, tłumacz, wydawca, intelektualista – każdą z tych ról wypełniał, ale żadna z nich nie opisuje tego kim był naprawdę.
W czasach powracających nastrojów rewolucyjnych, buntowników, oburzonych, zniesmaczonych, warto sięgać do klasyków. Zarówno w literaturze pięknej jak i w piśmiennictwie filozoficzno-politycznym to znakomita odtrutka dla opanowania nastrojów i emocji i nakierowania się w stronę refleksji i równowagi.
Spójność myśli i czynu. W 70. rocznicę śmierci Adolfa Bocheńskiego - rozmowa z Kazimierzem M. Ujazdowskim - Jest Pan redaktorem wyboru pism Adolfa Bocheńskiego „Imperializm państwowy”, który niebawem ukaże się nakładem Ośrodka Myśli Politycznej (OMP) oraz autorem monografii poświęconej Bocheńskiemu i jego myśli pt. „Żywotność konserwatyzmu”. Dlaczego uważa Pan postać Adolfa Bocheńskiego za inspirującą dzisiaj?
Wizje politycznej przyszłości Polski obecne na łamach wydawanej w latach 1982-1989 "Polityki Polskiej" - były tematem czwartkowej debaty w Warszawie z udziałem m.in. twórców pisma. Podczas spotkania zaprezentowano wydaną niedawno antologię "Polityki Polskiej".