Podczas remontu północno-zachodniej wieżyczki zamku biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim znaleziono zakorkowaną butelkę, a w niej odręcznie napisany list. Muzealnicy wyjmą go i odczytają za kilka dni w obecności konserwatora papieru.
"O godz. 3 nad ranem (...) wysadzę Kreml w powietrze" - głosi list cesarza Francuzów Napoleona Bonapartego z 1812 roku, sprzedany w niedzielę na aukcji w Paryżu za ponad 187 000 euro. Wartość historyczną listu zwiększa fakt, że został napisany szyfrem.
Redaktorzy 11 czasopism, m.in. "Nowej Europy Wschodniej", "Znaku", "Przeglądu Politycznego", "Krytyki Politycznej" i "Czasu Kultury" apelują do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego o "pilną rewizję mechanizmu wspierania czasopism".
Na list i gazetą datowaną na 12 listopada 1932 r. natrafiono w poniedziałek w trakcie wymiany okien w gdańskim Dworze Artusa. Znalezisko sprzed 80 laty trafi do zbiorów placówki, a w jego miejsce muzealnicy przygotują własny zestaw z przesłaniem dla potomnych.
Za nie lada szczęściarza może się uważać szkocki rybak, który złapał w sieć butelkę z listem sprzed 98 lat. Jest to najstarszy znaleziony list w butelce - pobił światowy rekord o pięć lat i znajdzie się w Księdze rekordów Guinnessa. Andrew Leaper znalazł butelkę z listem z 1914 roku, gdy zarzucił sieci na wschód od Wysp Szetlandzkich, u północnych wybrzeży Szkocji.
Wódz III Rzeszy Adolf Hitler osobiście interweniował, by ochronić swego żydowskiego dowódcę z I wojny światowej Ernsta Hessa (1890-1983) - wynika z listu znalezionego w archiwach Gestapo - donosi "Daily Telegraph".
Prezydent Bronisław Komorowski z satysfakcją przyjął szybką reakcję Baracka Obamy na swój list, a także zawarte w nim wyrazy żalu i ubolewania z powodu użycia przez amerykańskiego prezydenta sformułowania "polskie obozy śmierci".
Prezydent Barack Obama napisał w liście do prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nieumyślnie użył sformułowania "polski obóz śmierci" w swoim przemówieniu. Wyraził ubolewanie z powodu tego błędu - poinformował w piątek PAP prezydencki minister Jaromir Sokołowski.
Ambasador USA Lee A. Feinstein powiedział w czwartek dziennikarzom, że prezydent Barack Obama otrzymał list od prezydenta Bronisława Komorowskiego i wkrótce się do niego odniesie. List dotyczył wypowiedzi prezydenta USA, w której użył określenia "polski obóz śmierci".