"Szuchewycz morderca", "Bandera zbrodniarz", "Banderowcy ludobójcy" - m.in. takie hasła skandowali w poniedziałek przed budynkiem ambasady Ukrainy przedstawiciele środowisk narodowych. Ich zdaniem Ukraina czci morderców i prześladowców Polaków.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zaniepokojeniem odnotowało przebieg manifestacji zorganizowanej we Lwowie przez Korpus Narodowy; przedsięwzięcia tego typu mogą spowodować niepotrzebne napięcia między obywatelami obu państw - wskazał we wtorkowym komunikacie resort.
Około dwustu osób zgromadziło się w środę wieczorem na wrocławskim rynku, aby dać wyraz solidarności z Władysławem Frasyniukiem. W środę rano Frasyniuk został zatrzymany przez policję, otrzymał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów.
Prokuratura wszczęła w środę śledztwo w sprawie sobotniej manifestacji narodowców w Katowicach, której uczestnicy powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów PO. Europarlamentarzyści mają w sprawie status pokrzywdzonych i planowane jest ich przesłuchanie.
Dwie eurodeputowane - Sophia in 't Veld i Rebecca Harms - skrytykowały na sesji PE w Brukseli powieszenie na atrapach szubienic zdjęć europosłów PO podczas sobotniej demonstracji narodowców. Zdzisław Krasnodębski podkreślił, że sprawą zajmuje się polski rząd.
Reakcja policjantów była "adekwatna do zagrożenia" - oświadczył komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk, pytany o zachowanie policjantów podczas demonstracji środowisk narodowych w Katowicach. Uczestnicy zgromadzenia powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów PO.
Pod hasłem "Szkoła jest nasza" protestowali w poniedziałek, w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego, przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej, przeciwnicy reformy edukacji. Zapowiedzieli monitorowanie wprowadzanych zmian.
Demonstracja białoruskiej opozycji z okazji Dnia Niepodległości odbyła się poniedziałek w centrum Mińska. W akcji zwołanej przez opozycjonistę Mikołę Statkiewicza wzięło udział ok. 300 osób; milicja nie interweniowała.
Zdjęcia spektaklu "Klątwa" domagali się w sobotę przed Teatrem Powszechnym działacze środowisk narodowych. Przeciw spektaklowi, który według nich obraża wartości chrześcijańskie, protestowali też członkowie Krucjaty Różańcowej. W obronie teatru manifestowali m.in. Obywatele Solidarnie w Akcji.
Przed Narodowym Starym Teatrem odbyła się w sobotę manifestacja pod hasłem "To jeszcze nie koniec" w związku z zapowiadaną zmianą na stanowisku dyrektora teatru. Organizatorami protestu była grupa określająca się jako "publiczność Narodowego Starego teatru w Krakowie".