Nie siadam w fotelu Marii Dąbrowskiej. Wkroczyłem w ten jej świat trochę jak chuligan, ale prowadził mnie szacunek do Dąbrowskiej za głoszone przez nią poglądy na miłość – mówi PAP Michał Siegoczyński, reżyser spektaklu „Noce i dnie, czyli między życiem i śmiercią” w Teatrze im. Horzycy w Toruniu.
„I to jest właśnie istota mitu: mit pamięta. Ale mit pamięta co innego niż historia. Pamięta to, co jest osobistym ulubieniem i osobistą zgrozą, co wypływa z natury człowieka. Nie pamięta dokumentów, wyraża raczej sen niż jawę, postać rzeczy idealną, zarówno w złym, jak w dobrym, wyraża los nieprzetłumaczalny na żaden język historyczny, niezmienny los śmiertelników skazanych na wyżywanie się w walce ze śmiercią” – zapisała Maria Kuncewiczowa.
19 maja 1965 r. zmarła Maria Dąbrowska, autorka „Nocy i dni”, pięciokrotnie nominowana do literackiego Nobla. Jej szanse zwichnął recenzent Akademii, który napisał że „nie rozumie, dlaczego jej dzieło, liczące 2250 stron, nosi tytuł +Noce i dnie+, skoro nocą nic się nie dzieje”.
Była nowelistką, powieściopisarką, eseistką, autorką dramatów historycznych („Geniusz sierocy”, „Stanisław i Bogumił”), opowiadań dla dzieci i młodzieży (m.in. „Marcin Kozera”, „Wilczęta z czarnego podwórza”). Przetłumaczyła również m.in. opowiadania Antoniego Czechowa i Maksima Gorkiego, „Pamiętniki” Samuela Pepysa oraz powieść „Niels Lyhne” Jensa Petera Jacobsena.
W Poznaniu jest obecnie około 2 tys. nazw ulic i placów - tylko w przypadku 9 proc. z nich patronami są kobiety. Radne PO i Zjednoczonej Lewicy postanowiły to zmienić – rada miasta zdecydowała, że w przyszłym roku nowym ulicom patronować będą tylko kobiety.
Karol Strasburger, a także mieszkańcy Poznania i podpoznańskich miejscowości czytać będą wspólnie "Noce i Dnie" Marii Dąbrowskiej podczas rozpoczynającego się w niedzielę w stolicy Wielkopolski XV Festiwalu Sztuki Słowa Verba Sacra.
Reżyser Jerzy Antczak i jego żona aktorka Jadwiga Barańska spotkali się w środę wieczorem z publicznością w Gdyni. Na festiwalu filmowym zaprezentowano arcydzieło polskiego kina „Noce i dnie” - w wersji po rekonstrukcji cyfrowej. „+Żyjemy, umieramy, a życia wciąż wystarcza. Z nami czy bez nas, noce i dnie jednakowo się toczą, jakby nas wcale nie było na tym świecie+. Ten cytat głęboko zapadł mi w pamięć” – powiedziała odtwórczyni roli Barbary Niechcic w ekranizacji powieści Marii Dąbrowskiej.
25 sierpnia 1948 r. we Wrocławiu rozpoczął się Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju. Jego obrady podporządkowano dyrektywom Kremla, który organizując szeroką kampanię "na rzecz pokoju" prowadził jednocześnie intensywne prace nad własnym programem nuklearnym. Większość źródeł podaje, że pomysłodawcą zorganizowania w Polsce Światowego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju był Jerzy Borejsza. Jego inicjatywa miała zostać następnie zaakceptowana przez Moskwę.