Choć mjr Mieczysław Słowikowski „Rygor” odegrał kluczową rolę w lądowaniu aliantów w Afryce Północnej w 1942 r., przez lata jego rola była nieznana, a jego zasługi przypisywali sobie Amerykanie i Brytyjczycy – mówi PAP ambasador RP w Maroku Krzysztof Karwowski, z którego inicjatywy powstał w Kenitrze w Maroku mural, poświęcony pułkownikowi Słowikowskiemu.
W ciągu siedmiu dni powinny zakończyć się prace nad ogromnym muralem w marokańskim mieście Kanitra, nawiązującym do Operacji Torch, czyli lądowania alianckich wojsk w Maroku i Algierii w listopadzie 1942 roku, której bohaterem był mjr Mieczysław Słowikowski ps. Rygor – podaje na swojej stronie francuski dziennik „L'Opinion”.
Wojskową wieżę obserwacyjną z czasów imperium rzymskiego w mieście Volubilis w Maroku odkryli polsko-marokański zespół archeologów. „To ważne dla badań dot. systemu rzymskich umocnień wznoszonych na krańcach imperium” – mówi PAP Maciej Czapski, archeolog z UW.
Kończąca się w niedzielę wizyta papieża Franciszka w Maroku, druga w tym roku w kraju muzułmańskim po podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, była spotkaniem z dynamicznym islamem, który król Mohammed VI otwiera na świat, i małą wspólnotą chrześcijańską.
Podczas spotkania z katolickim duchowieństwem i przedstawicielami innych wyznań chrześcijańskich w stolicy Maroka, Rabacie, papież Franciszek mówił w niedzielę o znaczeniu dialogu i współpracy z muzułmanami w imię braterstwa.
Przebywający w Maroku papież Franciszek podpisał wraz z królem tego kraju Mohammedem VI apel o zachowanie wyjątkowego charakteru Jerozolimy jako świętego miasta trzech religii. Apel ten został podpisany podczas sobotniej wizyty papieża w Pałacu Królewskim w Rabacie.
Papież Franciszek powiedział w sobotę w Maroku, że odwaga spotkania to „droga pokoju i zgody dla ludzkości tam, gdzie ekstremizm i nienawiść są czynnikami podziałów i zniszczenia”. Król Maroka Mohammed VI mówił, że terrorystów łączy „ignorancja religii”.
Papież Franciszek, który w sobotę i w niedzielę złoży wizytę w Maroku, podkreślił zapowiadając ją, że uda się tam śladami św. Jana Pawła II. Jego wizyta w 1985 r. była historyczna, ale zbyt szybko zapomniano ją na Zachodzie - zauważa się we włoskiej prasie.
Archeolodzy ze Szczecina i Poznania przygotowują się do październikowej wyprawy w poszukiwaniu słowiańskiej twierdzy w Maroku. Naukowcy chcą odnaleźć Qarjat as-Saqaliba czyli warowną osadę założoną przez zbuntowanych słowiańskich niewolników z przełomu IX i X w.