W zeszłym roku w niemieckiej Bundeswerze doszło do 56 wybryków na tle neonazistowskim; 12 żołnierzy musiało z tego powodu odejść ze służby - poinformowało w czwartek ministerstwo obrony w Berlinie. Niemieckie siły zbrojne liczą blisko 180 tys. osób.
Izraelski historyk Dan Diner ostrzega w sobotę na łamach "Die Welt" przed powrotem do polityki światowej Rosji. Niemcom, które awansowały na materialnego i moralnego hegemona, grozi w Europie izolacja, co powoduje powrót kwestii niemieckiej.
Tuż po rozpoczęciu we wtorek przed niemieckim Federalnym Trybunałem Konstytucyjnym postępowania w sprawie rozwiązania prawicowo-ekstremistycznej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD) jej adwokat zażądał wyłączenia dwóch sędziów, zarzucając im stronniczość.
Karl Dedecius, jeden z najważniejszych tłumaczy polskiej literatury na język niemiecki, twórca Instytutu Polskiego w Darmstadt, "Europejczyk z Łodzi", jak sam o sobie pisał, zmarł we Frankfurcie nad Menem w wieku 94 lat. Za dzieło życia uznawał 7-tomową "Panoramę literatury polskiej XX wieku".
Karl Dedecius, wybitny tłumacz, propagator kultury polskiej w Niemczech, orędownik pojednania polsko-niemieckiego, zmarł w piątek we Frankfurcie nad Menem - podał w sobotę rzecznik Niemieckiego Instytutu Kultury Polskiej. Dedecius był założycielem Instytutu.
Rząd Niemiec na posiedzeniu w środę w Berlinie przyjął program, którego celem jest zachowanie i propagowanie kultury i historii Niemców przymusowo wysiedlonych z Europy Środkowej i Wschodniej po II wojnie światowej.
Nowa szefowa niemieckiej Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie Gundula Bavendamm zadeklarowała we wtorek w wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" chęć współpracy z historykami z Polski i Czech przy tworzeniu ośrodka w Berlinie.
Rada Fundacji Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie wybrała w poniedziałek Gundulę Bavendamm na nową szefową fundacji, której głównym zadaniem jest utworzenie w Berlinie ośrodka dokumentacyjno-informacyjnego poświęconego przymusowym migracjom w XX wieku.
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" komentuje w sobotę wysuwane pod adresem Lecha Wałęsy zarzuty o współpracę z SB, oskarżając polską prawicę o "prowadzenie brudnej kampanii" przeciwko byłemu przywódcy Solidarności.