Chrońmy się przed nienawiścią, bo od nienawiści do Auschwitz był tylko jeden krok – stwierdza Roma Ligocka, ocalała z krakowskiego getta, malarka, pisarka. 13 marca mija 80. rocznica likwidacji przez Niemców getta w Krakowie.
Austriacy byli nie tylko współsprawcami wielu zbrodni, z Holokaustem na czele, ale także czołowymi współtwórcami zbrodniczego systemu. Dziś nie chcą pamiętać o przeszłości. Austria jako „pierwsza ofiara nazizmu” to mit – mówi PAP historyk dr Joanna Lubecka z IPN i Akademii Ignatianum w Krakowie.
Setki mieszkańców i przedstawicieli środowiska żydowskiego wzięły w niedzielę udział w marszu upamiętniającym 80. rocznicę likwidacji krakowskiego getta. Przy ocalałym fragmencie muru getta złożyli kwiaty, a przy pomniku pomordowanych w Płaszowie odbyło się nabożeństwo.
W piątek w siedzibie rządowej instytucji Centro Sefarad Israel w Madrycie otwarto wystawę pt. „Przesiedleni. Czternaście historii z warszawskiego getta”. Ekspozycja, którą można zobaczyć do 19 kwietnia, jest centralnym elementem obchodów 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim zaplanowanych przez ambasadę RP w Hiszpanii.
Nazwiska 20 ofiar terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich, których szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane w ramach działań Instytutu Pamięci Narodowej, zostaną ogłoszone 8 marca. W Belwederze odbędzie się uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar.
80 lat temu Niemcy utworzyli w Auschwitz II-Birkenau tzw. Zigeunerlager – cygański obóz rodzinny. Pierwszy transport więźniów dotarł 26 lutego 1943 r. z Niemiec. W niedzielę, w miejscu pamięci, rocznicę upamiętnili przedstawiciele środowisk romskich.
Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk mówi PAP w Rzymie, że wybrany przez Włochy sposób zadośćuczynienia rodzinom ofiar niemieckich zbrodni wojennych poprzez wypłatę odszkodowań ze środków Krajowego Planu Odbudowy „musi wywoływać pewnego rodzaju zdumienie” i „wątpliwości”.
80 lat temu, 12 lutego 1943 r., w Lasach Chojnowskich Niemcy rozstrzelali grupę więźniów Pawiaka. Jedną z ofiar był prezydent Warszawy Zygmunt Słomiński. „Był dobrym organizatorem i prezydentem, nie wywodził się jednak z wpływowego wówczas środowiska legionowego” – mówi PAP historyk i varsavianista Michał Gruszczyński.
W niedzielę, w 80. rocznicę początku likwidacji białostockiego getta, uczczono pamięć żydowskich ofiar. Przy Pomniku Bohaterów Getta zapalono osiemdziesiąt zniczy. Jak podkreślały władze Białegostoku, pamięć o tej zbrodni jest bardzo ważna dzisiaj.
Nie było tak wielu osób łączących Polskę i Izrael, które jednocześnie były świadkami tamtych wydarzeń. Szewach Weiss to jedna z ostatnich osób, które mogły opowiadać z własnego doświadczenia, własnych przeżyć – mówi PAP dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro.