W wieku 89 lat zmarła była więźniarka niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Janina Buczek-Różańska. Za swoją działalność społeczną i zawodową była wielokrotnie nagradzana, m.in. uhonorowano ją Srebrnym Krzyżem Zasługi. Opublikowała wspomnienia z lat 1939–1945.
„Niemcy stworzyli po powstaniu RFN system, który chronił zbrodniarzy przed karą” – mówi PAP historyk prof. Bogdan Musiał. Jako przykład podał losy oprawców z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. „Z ok. 10 tys. członków załogi obozu, przed sądami w zachodnich Niemczech stanęły jedynie 42 osoby, na dożywocie skazano kilka z nich, ale szybko je wypuszczono” – wskazuje.
Zdaniem historyka prof. Bogdana Musiała odszkodowania dla Polski od Niemiec za straty wojenne „to na pewno nie jest przegrana sprawa”, szczególnie w kontekście zapowiedzianego przez premiera Mateusza Morawieckiego powstania Instytutu Strat Wojennych.
Powstały w drugiej połowie 1944 roku komiks „Nazi Death Parade” („Nazistowska Parada Śmierci” – PAP) jest najstarszym odnalezionym tego typu dziełem, ilustrującym eksterminację ludzi przez Niemców w czasie II wojny światowej. „Jako pierwszy ukazał scenę systematycznego zabijania w komorach gazowych” – mówi PAP holenderski historyk Kees Ribbens.
Władze Amsterdamu postanowiły nazwać jeden z mostów w mieście imieniem Henriëtte Pimentel. Bohaterska działaczka ruchu oporu pomogła uratować setki żydowskich dzieci w czasie II wojny światowej. W 1943 r. została przewieziona przez Niemców do Auschwitz, gdzie została zamordowana.
W sobotę w kościele pw. Chrystusa Króla w Poznaniu odbyło się uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym kleryka Alfonsa Mańki OMI, męczennika. Mańka zmarł 22 stycznia 1941 r. w obozie koncentracyjnym w Gusen.
Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla agencji dpa poinformował, że podpisał dokument o utworzeniu Instytutu Strat Wojennych. Polski rząd przygotowuje się do zwiększenia politycznej, a przede wszystkim publicznej presji na Niemcy – pisze w tym kontekście w piątek dziennik „Welt”.
Tablicę upamiętniającą 16 mieszkańców zamordowanych podczas II wojny światowej odsłonięto w piątek w Siedliszowicach gminie Kroczyce (Śląskie). Część ofiar zostało zastrzelonych przez Niemców podczas pacyfikacji wsi w 1943 r.
Kolejarz Jan Maletka, zamordowany przez Niemców 20 sierpnia 1942 roku za podanie wody Żydom transportowanym do obozu zagłady Treblinka II, został w czwartek upamiętniony w ramach programu Instytutu Pileckiego „Zawołani po imieniu”.