B. premier Beata Szydło zaznaczyła, że sugestie strony izraelskiej ws. m.in. prac naukowych zostały ujęte w poprawce. Szydło dodała, że spotykała się wielokrotnie z premierem Izraela, były w międzyczasie konsultacje międzyrządowe i "nie wpłynęły żadne oficjalne zastrzeżenia" do nowelizacji ustawy o IPN.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że dziwi się stanowisku sekretarza stanu USA Rexa Tillersona ws. podpisania przez prezydenta noweli ustawy o IPN. Ale przyjmujemy je - dodał. Karczewski ocenił, że nowe przepisy są w interesie Polski i Polaków.
Nowelizacja ustawy o polskim IPN jest "niewłaściwa" i "godna potępienia" - oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian w telewizji BFMTV. "Nie należy na nowo pisać historii; to nigdy nie jest dobre" - dodał.
Decyzja prezydenta o podpisaniu noweli o IPN jest bardzo dobra - ocenił wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński. Dodał, że rząd - tak jak do tej pory - będzie prowadził działalność edukacyjną dot. tematyki Holocaustu.
Nowelizacja ustawy o IPN, której podpisanie zapowiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda, wprowadzająca kary za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej, wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Przed Pałacem Prezydenckim odbyły się w poniedziałek wieczorem dwie demonstracje ws. nowelizacji ustawy o IPN. Środowiska narodowe manifestowały poparcie dla zmian w ustawie o IPN, natomiast ruch Obywatele RP demonstrował sprzeciw wobec nacjonalizmu i antysemityzmu.
Izraelski minister oświaty Naftali Bennett, który w środę przybędzie z wizytą do Polski, oświadczył, że w trakcie tej podróży "powie prawdę" o udowodnionym udziale Polaków w mordowaniu Żydów w czasie Holokaustu dokonanego przez nazistów.
Chciałbym, aby mój list trafił do przedstawicieli Polonii na wszystkich kontynentach; proszę w nim, aby Polacy na świecie byli polskimi ambasadorami, aby budowali mosty z diasporą żydowską i dokumentowali "świadectwa prawdy historycznej" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.