Jakub Karpiński urodził się 17 czerwca 1940 r. Był jednym z najważniejszych znawców życia społecznego drugiej połowy XX wieku i krytykiem systemu komunistycznego. Nazywany był badaczem „historii jawnej” i pierwszym historykiem badającym system władzy w PRL. Dwaj jego bracia – Wojciech i Marek – również działali w opozycji antykomunistycznej i byli animatorami niezależnego życia intelektualnego.
11 listopada na pamiątkę odzyskania przez Polskę niepodległości w roku 1918 stał się świętem państwowym po blisko 20 latach – w roku 1937. Po wojnie nowe, komunistyczne władze miały swoje własne święto – 22 lipca. Charakter święta państwowego 11 listopada odzyskał dopiero w 1989 r. Nie oznacza to, że w Polsce Ludowej nie był obchodzony.
Instytut Pamięci Narodowej wydał wspomnienia Michała Lutego – działacza opozycji w czasach PRL, jednego z liderów Solidarności na Śląsku, a w wolnej Polsce samorządowca, który trzykrotnie był wiceprezydentem Katowic.
W sobotę w siedzibie Archiwum Akt Nowych w Warszawie odbyła się uroczystość upamiętnienia działaczy NSZZ „Solidarność” oraz więźniów politycznych okresu stanu wojennego. Byli więźniowie zakładu karnego w Hrubieszowie przekazali swoje materiały archiwalne z lat 1981–1983 do zasobu AAN.
Pomnik – popiersie jezuity ojca Stefana Miecznikowskiego – kapelana łódzkiej „Solidarności”, który w stanie wojennym organizował pomoc dla represjonowanych przez komunistyczną bezpiekę i ich rodzin – odsłonięto w piątek późnym popołudniem na placu przed kościołem Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi.
Andrzej Marcinek, zaangażowany w działalność opozycyjną w czasach PRL, odebrał w środę w Krakowie Krzyż Wolności i Solidarności. Odznaczenie przyznawane jest przez prezydenta RP za działania na rzecz niepodległości, suwerenności i respektowania praw człowieka.
Wysoką temperaturę w lecie 1988 r. wskazywały nie tylko słupki rtęci w termometrach. 15 sierpnia temperaturę sporów politycznych podnieśli także górnicy z jastrzębskiego „Manifestu Lipcowego”. W kolebce górniczej „Solidarności” postanowiono strajkować. Poza podwyżkami płac, zażądano także legalizacji „Solidarności”.
Młodzież domagająca się politycznej podmiotowości bywa zagrożeniem dla każdej dyktatury. Nie inaczej było za rządów generała Wojciecha Jaruzelskiego. Hasło „urodziliśmy się w 1968” nie przypadkiem niosło potencjał polityczny, który w 1988 r. zamierzano wykorzystać do przywrócenia legalnej i niezależnej od komunistów organizacji studenckiej.