Modlitwami za zmarłych przy pomniku upamiętniającym tragiczne wydarzenia sprzed 83 lat uczczono w środę w Jedwabnem (Podlaskie) rocznicę mordu Żydów w tej miejscowości z 10 lipca 1941 r. Według ustaleń IPN dokonali go Polacy z inspiracji Niemców.
10 lipca 1941 r., w podlaskim miasteczku Jedwabne doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego – według ustaleń śledztwa IPN – z inspiracji Niemców dokonała grupa miejscowych Polaków. Większość ofiar pogromu została po zamknięciu w stodole spalona żywcem.
Zbrodnia w Jedwabnem z 10 lipca 1941 r., a także pogromy w innych okolicznych miejscowościach miały swoją genezę m.in. w niemieckiej polityce okupacyjnej, ale również w antysemityzmie polskich sprawców mordów – mówili historycy PAN i ŻIH na debacie IPN w Warszawie.
Ostateczne decyzje należą do prokuratorów, ale będziemy też uwzględniali różnego rodzaju okoliczności w tej sprawie - powiedział premier Mateusz Morawiecki pytany, czy w Jedwabnem powinna się odbyć ponownie ekshumacja. Dla nas najważniejsze jest, by prawda historyczna była uwypuklona - podkreślił.
Jerzy Laudański, były więzień niemieckich obozów, w tym Auschwitz, oskarżony o udział w 1941 r. w mordzie na Żydach w Jedwabnem i skazany w 1949 r. za to przez sąd w Łomży na 15 lat więzienia, zmarł w poniedziałek – poinformował PAP historyk dr Adam Cyra.
W Jedwabnem (Podlaskie) rozpoczęły się w wtorek uroczystości w 77. rocznicę zamordowania Żydów w tej miejscowości, którego - według ustaleń IPN - dokonali Polacy z inspiracji Niemców. Przy pomniku upamiętniającym tamte wydarzenia zostały odmówione modlitwy za zmarłych, złożono wieńce.
Sprawa Jedwabnego wywołała dyskusję w czasie konferencji poświęconej sytuacji ludności żydowskiej na Białostocczyźnie w czasie II wojny światowej. Konferencję zorganizowano w środę w Białymstoku, w związku z 77. rocznicą spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi w tym mieście.
W Jedwabnem uczczono w poniedziałek żydowskie ofiary mordu, którego 76 lat temu w tej miejscowości - według ustaleń IPN - dokonali Polacy z inspiracji Niemców. Odmówiono modlitwy za zmarłych, złożono kwiaty przy pomniku upamiętniającym tamte tragiczne wydarzenia.
10 lipca 1941 r. w Jedwabnem grupa polskiej ludności zamordowała z inspiracji Niemców co najmniej 340 żydowskich sąsiadów. Większość z nich - kobiety, mężczyźni i dzieci - została po zamknięciu w stodole spalona żywcem. Do pogromów doszło też m.in. w Radziłowie i Wąsoszu.