Szczątki żołnierza Wehrmachtu Michała Szydłowskiego odnaleziono prawdopodobnie w Kosinie k. Łańcuta (Podkarpackie). Szydłowski zginął, bo stanął w obronie Polaków. Prace ekshumacyjne prowadziło Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Rzeszowie.
Nagrane wspomnienia byłych żołnierzy Wehrmachtu pochodzących z Górnego Śląska, Pomorza czy Warmii i Mazur złożyły się na wystawę „Dziadek z Wehrmachtu. Doświadczenie zapisane w pamięci”. Do połowy maja można ją zwiedzać w Muzeum Śląska Opolskiego.
Ok. 450 tysięcy Polaków przymusowo wcielono do Wehrmachtu i wysłano na front, by walczyli za fuehrera oraz „tysiącletnią Rzeszę” - pisze Joachim Ceraficki we wspomnieniach pt. „Wasserpolacken”. „Wasserpolacken” czyli „rozwodnieni Polaczkowie” to niemieckie określenie polskich mieszkańców Pomorza.
"Dziadek z Wehrmachtu" to tytuł projektu nagrania i archiwizacji wspomnień byłych żołnierzy Wehrmachtu pochodzących z terenów Polski. "Wspomnienia te wychodzą poza schemat ofiary lub sprawcy" - podkreślają autorzy projektu m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego.