Latem 1980 r. Pekin z uwagą śledził rozwój wydarzeń nad Wisłą z obawy, że mogą one negatywnie wpłynąć na Chiny znajdujące się w fazie głębokich reform. Sytuacja w PRL była dla chińskich komunistów cenną lekcją, jak utrzymać kontrolę na reformami bez osłabiania monopolu władzy komunistycznej.
Protesty na Tiananmen były jednoznacznym żądaniem westernizacji i demokracji w rozumieniu krajów zachodnich. Dlatego przed portretem Mao Zedonga stanęła Statua Wolności – mówi PAP prof. Bogdan Góralczyk, politolog i sinolog, komentując 35. rocznicę stłumienia protestów na placu Tiananmen w Pekinie.
Miasto Harbin w północno-wschodnich Chinach współzałożyli ok. 120 lat temu polscy inżynierowie, którzy budowali Kolej Wschodniochińską. Ślady po tej kilkutysięcznej społeczności znad Wisły w ostatnich latach znikają coraz szybciej, dlatego naukowcy chcą je udokumentować.
Podczas wizyty w Chinach rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Antoni Dębiński otworzył na Uniwersytecie Studiów Międzynarodowych w Xian (XISU) Centrum Badań nad Polską. W planach jest uruchomienie studiów polonistycznych i wymiana studentów.