Ponad 111 tys. Polaków - zamordowanych w tzw. operacji polskiej NKWD z lat 1937-38 - upamiętniono w sobotę w Warszawie. Hołd pomordowanym oddali weterani walk o niepodległość, Sybiracy oraz przedstawiciele prezydenta, premiera, IPN i Urzędu ds. Kombatantów.
Gdyby nie cios ze strony sowieckiej, losy wojny potoczyłyby się inaczej; nie byłoby Holokaustu - mówił w niedzielę przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie minister obrony Antoni Macierewicz. W uroczystości obchodów 78. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę wzięli udział przedstawiciele parlamentu, kancelarii prezydenta, rządu, samorządu, Rodzin Katyńskich i innych stowarzyszeń. Listy do uczestników wystosowali prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.