W 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego prezydent Bronisław Komorowski w piątek rano na wojskowych Powązkach złożył kwiaty na grobach dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" i dowódcy Okręgu Wileńskiego AK płk. Aleksandra Krzyżanowskiego "Wilka".
Prezydent Bronisław Komorowski w piątek, 1 sierpnia odda hołd powstańcom podczas uroczystości na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Prawdopodobnie nie będzie tam premiera Donalda Tuska, który po zabiegu chirurgicznym jest na zwolnieniu lekarskim.
Szczątki i prochy ponad 100 tys. cywilnych i wojskowych ofiar powstania spoczywają na Cmentarzu Powstańców Warszawy, największej powstańczej nekropolii, która w ostatnich latach przeszła generalny remont. Kwatery powstańcze znajdują się też na Wojskowych Powązkach.
Pamięć Józefa Becka, szefa MSZ w latach 1932-1939, uczczono na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w 70. rocznicę jego śmierci. „Wolna i niezależna Polska oddaje hołd ministrowi Beckowi” - powiedział kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Stanisław Ciechanowski.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbył się w piątek pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Żegnamy polityka, który w najtrudniejszym czasie podjął się odpowiedzialności za państwo i uchronił je przed obcą interwencją lub wojną domową - mówił b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Można by powiedzieć do wielu polityków, ale także komentatorów: "ciszej nad tą trumną" - tak premier Donald Tusk odniósł się do dyskusji wokół pogrzebu gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Dobrze byłoby, gdybyśmy z pogrzebów nie robili narodowych debat - dodał.