Powstanie Warszawskie to był dla ks. Stefana Wyszyńskiego czas wielkiego hartu, doświadczeń w ekstremalnych warunkach i myślę, że dzięki temu potem wszystkie inne dramatyczne przeżycia, które go spotkały, łatwiej mu było znieść – mówi zastępca dyrektora Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego Grzegorz Polak.
Mieszkańcy stolicy przeszli w sobotę wieczorem ulicami Woli w Marszu Pamięci, by oddać hołd cywilnym ofiarom zbrodni popełnionych przez Niemców i ich kolaborantów. Po drodze zapalono znicze w wielu miejscach egzekucji dokonanych w czasie rzezi Woli między 5 a 7 sierpnia 1944 r.
Między 5 a 7 sierpnia 1944 r. na ulicach, w podwórzach, domach, fabrykach i szpitalach Woli doszło do bezprzykładnej w dziejach II wojny światowej, zorganizowanej masakry ludności cywilnej. Akcja wyniszczania miasta była odpowiedzią na wybuch Powstania Warszawskiego, ale jej przyczyny tkwią w ideologii niemieckiego nazizmu.
Dziewięciu bohaterów powstania spocznie dziś na poświęconej ziemi u boku swoich towarzyszy broni. Ich walka to nasza dzisiejsza wolność – powiedział zastępca prezesa IPN dr hab. Karol Polejowski podczas uroczystości pogrzebowych szczątków dziewięciu bezimiennych cywilów i żołnierzy Powstania Warszawskiego.
Powstańcza ofensywa trwała na Ochocie kilka godzin, obrona – jedenaście dni. Przez cały ten czas dokonywało się zaplanowane ludobójstwo cywilów, przeprowadzane przez Niemców, ale w znacznie większym stopniu przez kolaboranckie oddziały Rosyjskiej Wyzwoleńczej Armii Ludowej.
W piątek odbędą się uroczystości pogrzebowe o charakterze państwowym szczątków dziewięciu ofiar Powstania Warszawskiego: powstańców oraz cywilów, których szczątki zostały odnalezione na Czerniakowie. Wydarzenie jest organizowane przez Instytut Pamięci Narodowej.
W trzecim dniu walk powstańcy zdobyli umocnioną komendę niemieckiej policji tzw. Nordwachę przy ul. Żelaznej 75a oraz siedzibę niemieckiego starosty miejskiego Ludwiga Leista - Pałac Blanka przy Senatorskiej 14. Tego dnia po raz pierwszy od września 1939 r. Niemcy przeprowadzili nalot bombowy na Warszawę.