Pomnik działacza PPR Janka Krasickiego, stojący od lat 70. przed jedną ze szkół w Elblągu, został w czwartek rozebrany i przeniesiony do muzeum. Władze miasta uznały, że monument komunistycznego agitatora nie powinien dłużej stać w tak eksponowanym miejscu.
Pomnik działacza PPR Janka Krasickiego, stojący przed jedną ze szkół w Elblągu, zostanie usunięty i przeniesiony do muzeum. Władze miasta uzyskały w czwartek zgodę Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w tej sprawie.
W Polsce podczas niemieckiej okupacji nie było wojny domowej. Z jednej strony mamy siły polskie AK i NSZ, z drugiej PPR - sowiecką agenturę i jej zbrojne grupy: GL-AL działające na szkodę Polski – mówi historyk dr Piotr Gontarczyk, autor wydanej przez FRONDĘ PL monografii o Polskiej Partii Robotniczej. 5 stycznia mija 72. rocznica powstania PPR.
15 grudnia 1948 roku w auli Politechniki Warszawskiej, udekorowanej napisem: Marks, Engels, Lenin, Stalin, rozpoczął się kongres zjednoczeniowy PPR i PPS, na którym powstała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Do 1989 r. była ona partią rządzącą, a rok później została rozwiązana.
Radni Platformy Obywatelskiej z Elbląga zaapelowali do władz miasta o usunięcie pomnika działacza PPR i sowieckiego komsomolca Janka Krasickiego. W ich ocenie pomnik, stojący przed jedną ze szkół, stanowi "punkt zapalny" dla lokalnej społeczności.
W kościele św. Stanisława Kostki w Płocku odprawiono w niedzielę uroczystą mszę świętą w intencji uczestników wiecu chłopskiego PSL, który w sierpniu 1946 r. rozbili funkcjonariusze UB i działacze PPR. Podczas kazania biskup pomocniczy diecezji płockiej Roman Marcinkowski podkreślił, że wiec z 18 sierpnia 1946 r. był w owym czasie „największym zgromadzeniem chłopów na Mazowszu”, którzy przybyli do Płocka by wesprzeć wicepremiera i szefa ludowców Stanisława Mikołajczyka (1901-66) oraz „dać wyraz sprzeciwu wobec władzy komunistycznej”.
70 lat temu, 28 listopada 1942 r., działacz komunistyczny i krwawy szef "rewkomu", pierwszy przywódca Polskiej Partii Robotniczej Marceli Nowotko został znaleziony martwy na ulicy koło stołecznego Dworca Zachodniego. Okoliczności jego śmierci nie zostały do końca wyjaśnione.
1 września 1982 roku zmarł Władysław Gomułka, wieloletni szef PPR i PZPR, którego dojście do władzy w 1956 r. znaczna część społeczeństwa powitała z entuzjazmem. W 1970 roku odsunięty od władzy, po tym jak kazał strzelać do robotników na Wybrzeżu. Przez czternaście lat był szefem PZPR - najdłużej ze wszystkich przywódców partii. Pięć lat stał na czele jej poprzedniczki – PPR. Kierownictwo partii obejmował dwukrotnie bez wiedzy i zgody Moskwy.
"Mit żydokomuny jest w Polsce ciągle żywy" - powiedział w środę na spotkaniu z czytelnikami Paweł Śpiewak, przywołując słowa Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Rymkiewicza o tym, że "Gazeta Wyborcza" jest spadkobiercą Komunistycznej Partii Polski.