Skamieniałości kręgowców sprzed około 210 mln lat, w tym ryb dwudysznych, żółwi i nowego gatunku aetozaura – prehistorycznego gada przypominającego dzisiejsze krokodyle – odnaleźli polscy naukowcy w Kocurach (województwo opolskie).
Na wyspie Celebes w Indonezji odkryto rysunki naskalne, datowane na 45,5 tys. lat, które są najstarszym przykładem sztuki przedstawieniowej. Prehistoryczni artyści namalowali naturalnych rozmiarów dzikie świnie celebeskie. Znalezisko opisano na łamach magazynu „Science Advances”.
Dinozaur Bruno to najnowsza atrakcja geologiczna, jaką można oglądać koło Triestu na północy Włoch. Od soboty w zamku w Duino wystawiony jest odtworzony układ kostny, będący pozostałością wyjątkowego prehistorycznego zwierzęcia znalezionego 20 lat temu.
Rozpoczęły się prace związane z modernizacją podziemnej trasy utworzonej z połączenia pokopalnianych wyrobisk z okresu neolitu w Muzeum Archeologicznym i Rezerwacie „Krzemionki” k. Ostrowca Świętokrzyskiego – trasa została zamknięta dla zwiedzających.
Archeolodzy z Polski i Słowacji odkryli ponad 300 artefaktów świadczących o osadnictwie prehistorycznym ludzi z epoki magdaleńskiej w jaskini nad Huczawą w Tatrach Bielskich. To przełomowe odkrycie, świadczące o obecności ludzi w Tatrach już 15 tys. lat temu – podkreśla prowadzący badania prof. Paweł Valde-Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Neandertalczycy, krewni człowieka współczesnego, polowali na zwierzęta z pomocą oszczepów. Te nadawały się do miotania na znaczną odległość - ustalili archeolodzy, którzy wykonali eksperymenty z wykorzystaniem kopii broni sprzed 300 tys. lat z udziałem... lekkoatletów.
Ok. 600 różnych minerałów, skamieniałości, meteorytów i tektytów można oglądać na wystawie w Uniwersyteckim Centrum Przyrodniczym Uniwersytetu w Białymstoku. To okazy podarowane uczelni przez parę białostockich geologów. Wystawa będzie czynna do końca roku.
We Francji replikę jaskini Lascaux z naskalnymi malowidłami zwiedziło od jej otwarcia w ciągu roku pół miliona ludzi. Replika stwarza możliwość obejrzenia prehistorycznego zabytku bez narażania oryginału na parę i dwutlenek węgla z oddechów, które niszczą malaturę.
Okolice Grądów-Woniecka u zbiegu Narwi i Biebrzy pełne są śladów po łowcach i zbieraczach z epoki kamienia (5000-2000 lat p.n.e). Niewykluczone, że ludzie ci zbierali się dawniej w tym miejscu i świętowali. Mówi o tym książka wydana przez Muzeum Podlaskie w Białymstoku.