Nie wiemy jeszcze o Edwardzie Gierku bardzo ważnej rzeczy, a pewnie i długo nie będziemy wiedzieć – myślę tutaj o jego powiązaniach ze Związkiem Sowieckim i z sowieckimi służbami specjalnymi, ale nie w okresie, kiedy był I sekretarzem KC PZPR, lecz dużo wcześniej: gdy był działaczem belgijskiej partii komunistycznej w pierwszych powojennych latach – mówi PAP prof. Jerzy Eisler, historyk, dyrektor Oddziału IPN w Warszawie.
40 lat temu, 7 czerwca 1980 r., zmarł Marian Spychalski, jeden z trzech marszałków komunistycznej Polski, przewodniczący Rady Państwa, minister obrony narodowej i prezydent Warszawy. Był postacią drugorzędną w PRL-owskim systemie władzy, ale również jedną z najwyżej postawionych ofiar stalinowskiego terroru wymierzonego w przeciwników politycznych Bolesława Bieruta i jego otoczenie.
55 lat temu, 18 marca 1965 r., byli działacze PZPR Jacek Kuroń i Karol Modzelewski ogłosili przygotowywany przez wiele miesięcy „List otwarty do członków PZPR”. Poddali w nim krytyce obowiązujący od października 1956 r. model funkcjonowania państwa i społeczeństwa PRL.
29 stycznia 1990 r. uczestnicy XI Zjazdu PZPR przyjęli uchwałę o zakończeniu działalności partii. PZPR przez ponad 40 lat sprawowała w Polsce totalitarną, a następnie autorytarną władzę, odpowiadając m.in. za stalinowski terror, pacyfikacje protestów społecznych oraz represje stanu wojennego.
Mimo upływu lat nie zmieniłem zdania w sprawie tła afery Rywnia – była to próba zrobienia wielkiego interesu dzięki łapówce – mówi PAP były szef komisji śledczej w tej sprawie i były wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz w rozmowie z okazji 30-lecia transformacji.
Wielki ruch „Solidarności” został zredukowany do kilkunastu tysięcy najbardziej odważnych działaczy, którzy pozostając w głębokiej konspiracji, mieli ograniczone zaufanie do innych. To sprzyjało rozbijaniu różnego typu sieci społecznych, które mogłyby wzmacniać polskie społeczeństwo obywatelskie. Stan wojenny w ogromnym stopniu zachwiał zaufaniem międzyludzkim – mówi PAP historyk Grzegorz Wołk z Biura Badań Historycznych IPN.
14 grudnia 1970 r. w Stoczni Gdańskiej wybuchł strajk wywołany ogłoszonymi dwa dni wcześniej podwyżkami na artykuły pierwszej potrzeby, zwłaszcza na żywność. Rozpoczął on falę strajków i manifestacji ulicznych, które objęły większość Wybrzeża. Najtragiczniejsze zdarzenia miały miejsce w Gdyni, gdzie 17 grudnia wojsko bez ostrzeżenia otworzyło ogień do idących do pracy robotników. Pacyfikacja robotniczych protestów na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. spowodowała wg oficjalnych danych śmierć 45 osób. 1 165 osób odniosło rany, około 3 tys. zostało najpierw bestialsko pobitych, a następnie aresztowanych.
Lata osiemdziesiąte to okres, w którym partia próbowała wyjść z cienia Służby Bezpieczeństwa i wojska. Udało jej się to w niewielkim stopniu – stwierdził historyk prof. Antoni Dudek podczas konferencji naukowej o ostatniej dekadzie istnienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która odbyła się w warszawskim Przystanku Historia IPN.
21 maja 1953 r. prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński przesłał Bolesławowi Bierutowi memoriał, będący odpowiedzią Episkopatu na ataki wymierzone w Kościół katolicki oraz na próby jego podporządkowania komunistycznym władzom. W jego ostatnich słowach biskupi stwierdzali: „Rzeczy Bożych na ołtarzu cesarza składać nam nie wolno. Non possumus! (Nie możemy)”.