"Anszlus" Krymu nie może pozostać bez odpowiedzi ze strony społeczności międzynarodowej - oświadczył w poniedziałek w Brukseli szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Ja dodał, spodziewa się sankcji UE w związku z kryzysem na Krymie.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski rozpoczął w piątek trzydniową wizytę w Iranie. Złożył tego dnia wieniec na polskiej kwaterze na cmentarzu ormiańskim w Isfahanie; spotkał się też z gubernatorem prowincji Isfahan.
Nie brakuje rozmów z władzami Litwy, ale decyzji tego kraju, by wprowadzić europejskie standardy traktowania mniejszości - podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski. Dodał, że dziwi go, iż w UE w XXI w. ktoś ma problem np. z podwójnym nazewnictwem ulic i miejscowości.
Szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w liście do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego uznał, że ustanowiona przez niego Nagroda Solidarności bez uzyskania zgody Związku i bez powiadomienia o takiej inicjatywie to "naruszenie zarówno dobrych obyczajów jak i prawa".
Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że w związku z 25 rocznicą wyborów 4 czerwca 1989 r. jego resort zaplanował na 2014 rok międzynarodową kampanię, która "przypomni światu, że to w Polsce się zaczęło". Dodał, że rząd ustanowił Nagrodę Solidarności. "Zaplanowaliśmy budżet na wielką międzynarodową kampanię, która przypomni światu, że to w Polsce się zaczęło" - powiedział Sikorski pytany o plany MSZ na 2014 rok w rozmowie z rzecznikiem MSZ Marcinem Wojciechowskim zamieszczonej na stronie resortu.
Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek, że szef MSZ Radosław Sikorski i b. prezydent Lech Wałęsa będą reprezentować Polskę na pogrzebie zmarłego w ubiegłym tygodniu b. prezydenta RPA Nelsona Mandeli.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie reprezentował polski rząd podczas uroczystości pogrzebowych Nelsona Mandeli - poinformował w niedzielę PAP rzecznik resortu Marcin Wojciechowski. Pogrzeb Mandeli odbędzie się we wtorek.
Wracajcie do kraju - namawiał w piątek liderów polonijnych szef MSZ Radosław Sikorski. Przekonywał, że Polska stwarza swym obywatelom lepsze szanse na karierę niż emigracja. Nawoływał też do większej aktywności Polonii na rzecz promocji naszego kraju w świecie.