„Śnialnia" to żywa i w wielu miejscach bardzo daleka od poprawności opowieść. Sporo w niej narkotyków i seksu. Tych pierwszych jest więcej – zauważyłem, że nawet ludziom w sędziwym już wieku łatwiej się przyznać do przygód z zakazanymi używkami niż do rozwiązłości - mówi w rozmowie z PAP Rafał Księżyk, który za książkę "Śnialnia. Śląski underground" otrzymał Górnośląską Nagrodę Literacką "Juliusz"
Rafał Księżyk pisze wprost: „Można śmiało powiedzieć, że to z polskiego undergroundu wyszła iskra, która wznieciła Jesień Ludów w Europie w 1989 roku, kiedy rozpadł się blok wschodni. Są dowody, że ta dzika energia wstrząsnęła stolicami bratnich państw socjalistycznych. Izrael pokazał w czeskiej Pradze, jak można wywrócić oficjalną imprezę. Praffdata w Berlinie Wschodnim – jak się burzy mur”.
„Kończy się pewna epoka, zaczyna nowa, a moja książka wyrasta z tego przełomu, rodzi się w wyrwie. Występuję poniekąd w roli rozbitka z XX wieku, który pozostawia butelkę z instrukcjami, jak przetrwać okres wchodzenia w nowe, co ze sobą zabrać” - mówi Rafał Księżyk, dziennikarz, krytyk i pisarz, autor książki „Wywracanie kultury”.