Hołd powstańcom styczniowym, którzy 156 lat temu rozpoczęli walkę o niepodległość Polski, oddano we wtorek na terenie Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej. Przy pomniku Romualda Traugutta wieńce złożyli m.in. Straż Miejska w imieniu prezydenta stolicy i młodzież szkolna.
Poddane renowacji cele Józefa Piłsudskiego i Romualda Traugutta, oryginalny zegarek dyktatora Powstania Styczniowego, biżuteria patriotyczna i stanowiska multimedialne znajdą się na zrewitalizowanej wystawie głównej Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej.
155 lat temu, 17 października 1863 r., Romuald Traugutt objął urząd dyktatora Powstania Styczniowego. Aresztowany pół roku później przez władze carskie, został skazany na karę śmierci i stracony na stokach Cytadeli Warszawskiej.
Apelem Poległych, mszą św. oraz złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy zostanie w niedzielę w Warszawie upamiętniona 154. rocznica stracenia pięciu członków rządu narodowego Powstania Styczniowego z Romualdem Trauguttem na czele.
Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek, w 155. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego, złożył wieniec pod pomnikiem upamiętniającym przywódcę tego patriotycznego zrywu Romualda Traugutta w Parku Zdrojowym w Ciechocinku (Kujawsko-Pomorskie).
5 sierpnia 1864 r. na stokach warszawskiej Cytadeli Rosjanie stracili dyktatora powstania styczniowego Romualda Traugutta i czterech jego współpracowników. Traugutt, gorący patriota, był wzorem walki o niepodległość dla wielu pokoleń Polaków, m.in. dla Józefa Piłsudskiego.
Powstanie styczniowe było pierwszym wielkim wydarzeniem w historii Polski, którego bohaterów znamy nie z obrazów i grafik, lecz ze zdjęć. Fotografia była już wówczas wykorzystywana jako środek propagandy - Ludwik Mierosławski przed powstaniem miał wysłać do Polski dwa tysiące swoich zdjęć.
Złożeniem wieńców przed rzeźbą przedstawiającą przywódcę powstania styczniowego Romualda Traugutta na dziedzińcu Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej i w celi, w której przebywał przed egzekucją, zostanie w piątek uczczona 152. rocznica jego śmierci.
Około 120 osób weźmie udział w sobotę w 30-kilometrowym marszu ze Słupczy k. Dwikóz do Sandomierza (Świętokrzyskie). Marsz Szlakiem Puławiaków upamiętnia powstańców styczniowych 1863 roku, którzy przemierzyli te trasę w tragicznym szlaku bojowym.
W piątek miną 153 lata od wybuchu powstania styczniowego. Wiele wydarzeń z lat 1863-1864 rozegrało się na Kielecczyźnie, która jak co roku, w wielu miejscach i na wiele sposobów wspomina początek największego zrywu niepodległościowego w dziewiętnastym stuleciu.