Kijów i Warszawa pracują nad renowacją ukraińskich miejsc pamięci w Polsce i prowadzą rozmowy w sprawie poszukiwania ukraińskich pochówków w Polsce - powiedział ambasador Ukrainy w Warszawie Wasyl Bodnar. To droga dwukierunkowa - dodał, nawiązując do zasady wzajemności w relacjach z Polską.
Ponad 67 proc. ankietowanych nie wierzy w ukraińskie deklaracje dotyczące ekshumacji i upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej oraz rozliczenia historycznych wydarzeń - wynika z sondażu, przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski.
Nowy ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w poniedziałek (2 grudnia), że do rozwiązania problemów polsko-ukraińskich konieczna jest stanowczość i uwzględnienie interesów obu państw.
Szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy (IPNU) Anton Drobowycz powiedział w czwartek (28 listopada), że poszukiwania polskich grobów w Ukrainie i ekshumacje mogą zostać przeprowadzone w latach 2025-2026.
Mieszkańcy Krowicy Samej na Podkarpaciu uczczą pamięć kilkudziesięciu Polaków zamordowanych podczas II wojny światowej przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA. W niedzielę, 17 listopada, zostanie odsłonięta tablica przypominająca wydarzenia sprzed 80 lat.
Rosyjskie media nagłośniły informację o zmyślonej zbrodni UPA we Włodzimierzu Wołyńskim z lipca 1943 roku, powołując się na świadectwo rzekomego świadka mordu na Polakach. To fałszywka, znana od 2008 roku – powiedział PAP historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Grzegorz Hryciuk.
Po stronie ukraińskiej jest systematyczna blokada ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu, a szef tamtejszego IPN regularnie rozmiękcza, rozciąga tę kwestię - powiedział w Studiu PAP prezes IPN Karol Nawrocki. Dodał, że Instytut w lutym 2025 r. kolejny raz ponowi wniosek o ekshumację.
„Ekshumacje Polaków - ofiar rzezi wołyńskiej na terenie obecnej Ukrainy nie są kwestią zamkniętą. Państwo polskie powinno w sposób zdecydowany podjąć temat ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Wesprę każdy polski rząd, który popiera kwestię ekshumacji na Wołyniu” -powiedział na antenie RMF FM prezes IPN dr Karol Nawrocki.
Kult Bandery czy Szuchewycza nie jest wymysłem rosyjskiej propagandy. Ta jedynie z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Ukraińcy wynoszą na piedestał terrorystów czy zbrodniarzy, a nie intelektualistów czy przywódców religijnych – powiedział Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego.
Na razie trudno mówić o postępie w relacjach z Ukrainą w sprawie poszukiwania i ekshumacji ofiar Wołynia – ocenił w rozmowie z PAP Wojciech Konończuk, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW). Jak zaznaczył, „szansa na przełom jest zawsze”.