Siedemdziesiąt lat temu doszło do wydarzeń stanowiących jeden z najbardziej kontrowersyjnych epizodów podziemia antykomunistycznego. Dowodzący oddziałem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego kapitan Romuald Rajs ps. Bury rozkazał swoim żołnierzom dokonanie krwawej pacyfikacji wsi białoruskich.
Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu wszczęła śledztwo przeciwko nieżyjącemu od 69 lat mjr Józefowi Kurasiowi ps. „Ogień”. Będzie prowadzone pod kątem ewentualnych zbrodni komunistycznych - powiedział PAP w środę prokurator Marcin Nowotny z krakowskiego IPN.
W ciągu kilku miesięcy, po zapoznaniu się z zastrzeżonymi dotychczas zbiorami MON, IPN planuje zakończyć śledztwo ws. śmierci w 1989 r. kapelana białostockiej "Solidarności" ks. Stanisława Suchowolca. Do przesłuchania jest jeszcze ok. 20 świadków.
W ramach wznowionych prac poszukiwawczych w piwnicy budynku administracyjnego aresztu śledczego w Białymstoku na razie nie natrafiono na szczątki ludzkie - poinformował w piątek IPN. Zakres poszukiwań został rozszerzony o kolejne miejsca.
W ramach śledztwa dotyczącego obławy augustowskiej IPN weryfikuje opinię biegłego opartą o zdjęcia lotnicze, poszukując na terenie Puszczy Augustowskiej potencjalnych miejsc pochówku ofiar tej obławy. Biegły wskazał do sprawdzenia ok. 20 takich punktów.
Szczątki dziewięciu osób, w tym czwórki dzieci, wydobyto od poniedziałku podczas prac ekshumacyjnych na terenie aresztu śledczego w Białymstoku. To prace prowadzone w ramach śledztw IPN dotyczących m.in. zbrodni funkcjonariuszy UB. Potrwają do końca września.
Uroczystościami przy pomniku w Gibach (Podlaskie) oraz widowiskiem historycznym zostanie w niedzielę uczczona 70. rocznica obławy augustowskiej. To największa zbrodnia dokonana na Polakach po II wojnie światowej. Jest nazywana małym lub podlaskim Katyniem.
Szczątki 27 osób udało się odnaleźć w pięciu jamach grobowych przy bloku w sąsiedztwie aresztu śledczego w Białymstoku - podał we wtorek IPN, informując o zakończeniu poszukiwań w tym miejscu. Prace ekshumacyjne na terenie aresztu mają potrwać do piątku.