Skutki Zbrodni Katyńskiej są odczuwane do dzisiaj, a pozostałej po niej wyrwy pokoleniowej nigdy nie udało się zniwelować i nadrobić - ocenił w piątek prezes Komitetu Katyńskiego, poseł PiS Andrzej Melak podczas rocznicowego spotkania w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej.
Ludzkie kości znaleziono w wykopie na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku i w ziemi wywiezionej stamtąd w okolice Izabelina. Szczątki przy areszcie zabezpieczył IPN, będą poddane badaniom genetycznym. Sprawą szczątków w Izabelinie zajmuje się policja.
Szczątki 92 ofiar znaleziono podczas prac archeologicznych w Gross-Rosen, b. niemieckim obozie śmierci z okresu II wojny światowej. Prace są prowadzone w związku ze śledztwem IPN ws. zbrodni popełnionych na terenie obozu i jego podobozów.
Do 30 czerwca IPN przedłużył śledztwo ws. podrobienia przez funkcjonariuszy SB akt TW Bolek. Po postanowieniu sądu w Gdańsku o konieczności kontynuacji tego postępowania, prokuratorzy Instytutu chcą przesłuchać dodatkowych świadków i uzyskać uzupełniającą opinię biegłych.
Informacje podające w wątpliwość identyfikacje szczątków Franciszka Koniora "Rekina" oraz braci Józefa Maślankę "Borsuka" i Karola Maślankę "Tygrysa" nie znajdują potwierdzenia w faktach - oświadczył w piątek wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Pion śledczy IPN skierował do strony rosyjskiej wniosek o pomoc prawną w śledztwie dotyczącym obławy augustowskiej - dowiedziała się PAP. Instytut chce w ten sposób uzyskać informacje m.in. o miejscu, w którym dokonano egzekucji osób zatrzymanych w lipcu 1945 roku.
IPN poinformował, że podjęto śledztwo w sprawie zbrodni nazistowskich w obozie koncentracyjnym Stutthof w Sztutowie. Chodzi m.in. o ustalenie żyjących sprawców i pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej. Liczbę ofiar szacuje się na ok. 65 tys. osób.
Nie ma podstaw do podjęcia na nowo śledztwa w sprawie śmierci w 1989 r. kapelana białostockiej Solidarności księdza Stanisława Suchowolca - uznał IPN, po wielu latach poszukiwania dowodów, dzięki którym można byłoby wznowić prawomocnie umorzone postępowanie.
Lech Wałęsa jest jednym z obywateli Polski. Istotą wielkiego ruchu „Solidarności” było to, że każda osoba jest równa wobec prawa, że nie ma równych i równiejszych – powiedział PAP w środę prezes IPN Jarosław Szarek.
IPN opublikował w środę opinię Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie, wydaną w śledztwie w sprawie podrobienia dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy.