Poszukiwanie analogii pomiędzy pozornie odległymi w czasie i przestrzeni wielkimi wydarzeniami i procesami historycznymi jest dla wielu historyków pociągającą rozrywką intelektualną związaną z refleksją nad powtarzaniem się historii. Przyczynkiem do tego rodzaju analiz mogą być przypadające w najbliższym czasie rocznice międzynarodowych konferencji, które na dziesięciolecia decydowały o losach Polski. Dokładnie siedemdziesiąt jeden lat temu w odległym Teheranie rozpoczynało się pierwsze spotkanie przywódców Wielkiej Trójki.
Na terenach polskich, zagarniętych przez Związek Sowiecki na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, w atmosferze terroru i pod kontrolą NKWD 22 października 1939 r. przeprowadzono "wybory" do Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy. Wyłonieni w nich "deputowani ludowi" wystąpili do ZSRS o włączenie tych terenów do "macierzystych" republik sowieckich.
Atak władz Rosji na organizację Memoriał, broniącą praw człowieka i badającą zbrodnie stalinowskie, jest sumą najbardziej nagannych dążeń - pisze poniedziałkowy "Financial Times". Według gazety Kreml chce kontrolować przeszłość - i przez to przyszłość - Rosji.
"Te dokumenty to rodzaj neostalinowskiej propagandy" - ocenił w rozmowie z PAP ujawnione w piątek materiały dotyczące Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. "Nie wiem, czy wniosą coś nowego" - dodał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
W środę, w 75. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, prezydent Bronisław Komorowski odsłonił w Cytadeli Warszawskiej tablice upamiętniające oficerów zamordowanych w Katyniu. W Rzeszowie i Szczecinie - odsłonięto pomniki poświęcone Polakom deportowanym do ZSRR. Rocznicę obchodzono także m.in. w Krakowie i Lublinie.
Instrukcja szefa MSZ Józefa Becka dla ambasadora RP w Moskwie, raport konsula RP w Czerniowcach Tadeusza Buynowskiego i paszport dyplomatyczny pracownika MSZ - to niektóre z mało znanych dokumentów dotyczących agresji ZSRR na Polskę opublikowanych na stronie MSZ.
"Nie rozpoznaliśmy jako państwo istoty tego, co stało się w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. Nie spodziewaliśmy się, że armia sowiecka, jako drugi z agresorów, uderzy w plecy wojsk polskich" - mówi w rozmowie z PAP dr Witold Wasilewski z Instytutu Pamięci Narodowej.
Szef niemieckiego Bundestagu Norbert Lammert zaapelował w sobotę do opinii publicznej w UE o zwrócenie większej uwagi na Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych, obchodzony 23 sierpnia w rocznicę niemiecko-sowieckiego paktu Ribbentrop-Mołotow.
Dr Marek P. Deszczyński: "Kierując pod adresem Polski ofertę generalnego uregulowania stosunków dwustronnych wódz narodowo-socjalistycznych Niemiec Adolf Hitler liczył, że Rzeczpospolita stanie się jego strategicznym sojusznikiem w przygotowywanej wojnie ze Związkiem Sowieckim. Najpierw miała osłonić III Rzeszę od wschodu podczas ewentualnej krótkiej kampanii przeciwko Francji. Potem, obok innych państw Europy Środkowej, najwyraźniej przewidywał dla niej w wyprawie na ZSRS rolę słabszego – na podobnych prawach jak Węgry – partnera."