Ważna jest prawda; byli Polacy, którzy ratowali Żydów i tacy, którzy w czasie II wojny światowej zachowali się w sposób haniebny; potępiamy to i wstydzimy się tego, że i tacy byli - powiedział w czwartek marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Proszę o dokumentowanie i reagowanie na przejawy antypolonizmu, krzywdzące nas sformułowania i opinie; wszyscy Polacy mogą i powinni być ambasadorami polskości - napisał marszałek Senatu Stanisław Karczewski w liście do Polonii.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że dziwi się stanowisku sekretarza stanu USA Rexa Tillersona ws. podpisania przez prezydenta noweli ustawy o IPN. Ale przyjmujemy je - dodał. Karczewski ocenił, że nowe przepisy są w interesie Polski i Polaków.
Chciałbym, aby mój list trafił do przedstawicieli Polonii na wszystkich kontynentach; proszę w nim, aby Polacy na świecie byli polskimi ambasadorami, aby budowali mosty z diasporą żydowską i dokumentowali "świadectwa prawdy historycznej" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapowiedział, że w poniedziałek napisze list do wszystkich środowisk polonijnych poświęcony sytuacji wokół nowelizacji ustawy o IPN i temu jaka była intencja tej noweli. Będzie to też prośba, by byli naszymi ambasadorami - dodał.
W polsko-izraelskich relacjach jest kryzys, ale po każdej burzy przychodzi słońce, dobry czas; w tej chwili strona polska robi wszystko, aby ten kryzys minął - podkreślił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Chcemy mieć dobre relacje ze wszystkim krajami, również z Izraelem - dodał.
Chcemy świętować 100-lecie niepodległości Polski z rodakami w kraju i zagranicą. Rok 2018 będzie okazją do budowania wspólnoty narodowej ponad podziałami i ponad granicami - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski na spotkaniu z korpusem dyplomatycznym.
Rząd wyda w czwartek oświadczenie, w którym jeszcze dokładniej wskaże jaki jest sens, czego dotyczy nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, czego po niej oczekujemy - zapowiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.