Nad bramą Stoczni Gdańsk przywrócono w poniedziałek nad ranem napis "imienia Lenina". Przeciwko decyzji prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO) o rekonstrukcji bramy w PRL-owskim kształcie protestowali pomorscy posłowie PiS i stoczniowa Solidarność.
Już tylko trzech oskarżonych pozostało w warszawskim procesie ws. "sprawstwa kierowniczego" masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.: ówczesny wicepremier Stanisław Kociołek oraz dwaj dowódcy oddziałów wojska Mirosław Wiekiera i Bolesław Fałdasz.
Samorząd Gdańska zdecydował o odtworzeniu w historycznej formie bramy nr 2 prowadzącej niegdyś do gdańskiej stoczni. W poniedziałek wybrano firmę, która przeprowadzi prace. W ich ramach zrekonstruowany zostanie m.in. napis „Stocznia Gdańska im. Lenina”. Jak poinformowała rzeczniczka Zarządu Dróg i Zieleni, Katarzyna Kaczmarek, Zarząd zaproponował wykonanie kopii bramy czterem firmom, z których ostatecznie dwie złożyły ofertę. Wybrano propozycję gdańskiej firmy Drogomet, która zażądała za prace prawie 68 tys. zł.
Sąd Okręgowy w Radomiu postanowił we wtorek o zwrocie do IPN materiałów dotyczących postępowania w sprawie próby otrucia przez SB w 1981 r. działaczki NSZZ "Solidarność" Anny Walentynowicz. Sąd zdecydował, że IPN ma uzupełnić istotne dla śledztwa braki.
Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił we wtorek postanowienie Sądu Okręgowego w Radomiu o umorzeniu postępowania w sprawie próby otrucia przez SB w 1981 r. działaczki NSZZ "Solidarność" Anny Walentynowicz i nakazał rozpoznanie sprawy przez radomski sąd.
Legendarny przywódca Solidarności Lech Wałęsa złożył w środę, w rocznicę porozumień sierpniowych, kwiaty pod pomnikiem poległych stoczniowców w Gdańsku. Byłemu prezydentowi towarzyszyli jedynie prezes Instytutu Lecha Wałęsy Piotr Gulczyński i osobista lekarz Joanna Muszkowska-Penson. "To nie jest to, o co ja walczyłem" - powiedział Wałęsa dziennikarzom, zapytany, dlaczego tak jak w ubiegłych latach składa sam kwiaty pod pomnikiem z okazji rocznicy Sierpnia 80.
Solidarność jest sztandarem wolnej Polski rozpoznawalnym na całym świecie - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas otwarcia w Warszawie wystawy "21 x TAK". Ekspozycja prezentuje tablice z 21 postulatami strajkujących w sierpniu 1980 r. stoczniowców.