Na Litwie w święto Wojska Polskiego przedstawiciele ambasady polskiej w Wilnie, polskich organizacji społecznych i politycznych, harcerze i kombatanci złożyli w sobotę kwiaty na cmentarzu na Rossie, przy mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego i jego matki.
Defiladę w Al. Ujazdowskich i żołnierski festyn na błoniach Stadionu Narodowego przygotowuje w Warszawie wojsko z okazji swojego święta, które przypada w sobotę. W uroczystościach po raz pierwszy weźmie udział nowy zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent Andrzej Duda.
Polska będzie domagać się wzmocnienia wschodniej flanki NATO - powiedział w piątek prezydent Bronisław Komorowski z okazji święta Wojska Polskiego. Obchodom w stolicy towarzyszyła największa od kilku lat defilada.
Tysiące widzów obejrzało w piątek największą od kilku lat defiladę z okazji Święta Wojska Polskiego. Warszawskimi ulicami przemaszerowało ok. 1,2 tys. żołnierzy i przejechało 120 pojazdów. Defiladę otworzył przelot ponad 50 samolotów i śmigłowców.
Modernizacja wojska to nie tylko inwestycje w technikę, ale i zdobywanie i utrzymywanie wiedzy - powiedział w piątek prezydent Bronisław Komorowski, wręczając awanse generalskie i admiralskie. Podkreślił, że żołnierze mają prawo być dobrze dowodzeni.
Składanie kwiatów na płycie Mauzoleum Serca i Matki marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie jest stałym elementem obchodów Dnia Wojska Polskiego w Wilnie. Każdego roku 15 sierpnia w południe na Rossie gromadzi się coraz więcej ludzi, także młodzieży. To jeden z wielu przykładów manifestowania polskości i przywiązania do macierzy przez mieszkających na Litwie Polaków. Od kilku lat w dniach 15 sierpnia, 11 listopada i 3 maja na Rossie gromadzi się coraz więcej młodych ludzi, młodych rodzin z dziećmi.
Jeśli chcemy, by wolnością Polski cieszyły się nasze dzieci i wnuki, musimy być dziś gotowi, by tę wolność chronić i móc o nią skutecznie walczyć, jeśli będzie potrzeba - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości z okazji święta Wojska Polskiego.