16 lipca 2014 roku zmarł Szymon Szurmiej, reżyser, wieloletni dyrektor Teatru Żydowskiego w Warszawie; ostatni polski aktor grający w języku jidysz. Jego niespełnionym marzeniem była tytułowa rola w „Królu Learze” Wiliama Szekspira.
Międzynarodowy konkurs im. Szymona Szurmieja na dramat współczesny o tematyce żydowskiej, ogłoszony przez stołeczny Teatr Żydowski, został rozstrzygnięty. Laureatką I nagrody została Elżbieta Łapczyńska za sztukę „Statek Utopia”. Przyznano także m.in. nagrodę ministra kultury, prezydenta Warszawy i wyróżnienia.
Rodzina i przyjaciele pożegnali w czwartek Szymona Szurmieja - aktora, reżysera, działacza społeczności żydowskiej, dyrektora Teatru Żydowskiego w Warszawie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się na stołecznym Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Z Szymonem Szurmiejem odchodzi pewna epoka - powiedziała PAP minister kultury Małgorzata Omilanowska. Aktor, reżyser, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich zmarł w Warszawie w wieku 91 lat.
Mistyczny dramat "Między dniem a nocą. Dybuk" autorstwa Szymona An-skiego w reżyserii i z udziałem Szymona Szurmieja zostanie w piątek wieczorem wystawiony na deskach Teatru Żydowskiego. Spektakl będzie jednym z pierwszych wydarzeń Festiwalu "Warszawa Singera".
Urodził się na Wołyniu, jak podkreśla - w wielokulturowym tyglu, który ukształtował go na całe życie. Od 1970 roku jest dyrektorem Teatru Żydowskiego w Warszawie, gdzie ciągle reżyseruje i gra w spektaklach. Szymon Szurmiej skończy we wtorek 90 lat.