B. prezydent Lech Wałęsa poinformował we wtorek, że wyznacza 250 tys. zł nagrody dla świadka, który brał udział w prowokacji wrabiającej go w agenturalną działalność. Sławomir Cenckiewicz odpowiedział Wałęsie, że on to ustalił, jest świadkiem i należy mu się nagroda.
Lechowi Wałęsie w sprawie fałszowania przez SB akt TW „Bolek" przysługuje prawo złożenia subsydiarnego, czyli prywatnego aktu oskarżenia - powiedział PAP pełnomocnik prawny b. prezydenta Jan Widacki. Skorzystamy z tego prawa w najbliższych dniach - zapowiedział.
Do 30 czerwca IPN przedłużył śledztwo ws. podrobienia przez funkcjonariuszy SB akt TW Bolek. Po postanowieniu sądu w Gdańsku o konieczności kontynuacji tego postępowania, prokuratorzy Instytutu chcą przesłuchać dodatkowych świadków i uzyskać uzupełniającą opinię biegłych.
Lech Wałęsa jest jednym z obywateli Polski. Istotą wielkiego ruchu „Solidarności” było to, że każda osoba jest równa wobec prawa, że nie ma równych i równiejszych – powiedział PAP w środę prezes IPN Jarosław Szarek.
IPN opublikował w środę opinię Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie, wydaną w śledztwie w sprawie podrobienia dokumentów operacyjnych Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy.
Sąd Rejonowy w Gdańsku, zlecając dalsze postępowanie w sprawie akt TW "Bolek", nie zakwestionował ustaleń IPN o autentyczności dokumentów z teczki "Bolka". Dodatkowa opinia grafologów wymagana jest ze względu na "znaczenie tej sprawy dla Lecha Wałęsy i historii Polski" - podaje IPN.
Pion śledczy białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej ma nadal prowadzić śledztwo ws. podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa akt TW "Bolek" – orzekł we wtorek Sąd Rejonowy w Gdańsku.
9 stycznia Sąd Rejonowy w Gdańsku rozpatrzy zażalenie pełnomocnika Lecha Wałęsy na decyzję pionu śledczego białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej o umorzeniu śledztwa ws. podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa akt TW "Bolek".
Jeśli żona Czesława Kiszczaka nie ujawni prawdy o tym, jak powstały teczki i kto ją w nie w robił, to ja to ujawnię - napisał w niedzielę na Twitterze b. prezydent Lech Wałęsa. Zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.