Odda hołd pomordowanym, wywoła dyskusję, poruszy widzów, konfrontując ich z pytaniem o przyczyny i istotę zła tkwiącego w ludzkiej naturze - taki, jak zapowiadają reżyser Wojciech Smarzowski oraz producenci filmu, ma być "Wołyń", do którego zdjęcia trwają w Lublinie.
Ten film nie będzie łatwy w odbiorze - mówił w środę o powstającym "Wołyniu" Wojciech Smarzowski. Film ten jest jednak potrzebny "zwłaszcza teraz, kiedy mówimy o pojednaniu Polska-Ukraina" - ocenił reżyser na spotkaniu z dziennikarzami w Kazimierzu Dolnym.
Około 50 osób zatrzymała ukraińska milicja po przepychankach przed parlamentem w Kijowie, do których doszło we wtorek, w trakcie demonstracji na rzecz uznania Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za bojowników o niepodległość kraju.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej (IPN) proponuje rezygnację z sowieckiej tradycji obchodzenia w lutym tzw. Dnia Obrońcy Ojczyzny i przeniesienie Dnia Wojska na październikowe święto religijne Opieki Matki Boskiej, znane na Ukrainie jako Pokrowa.
Według premiera Donalda Tuska dalsze relacje Polski i Ukrainy będą w dużej mierze zależeć od tego, na ile oba narody dobrze zrozumieją wspólną, czasami niełatwą i bolesną, historię i wyciągną z niej właściwe wnioski.
Ulicami Kijowa i kilku innych miast Ukrainy przeszły w środę marsze poświęcone 105. rocznicy urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Akcje te organizuje od kilku lat nacjonalistyczna partia opozycyjna Swoboda.
Roman Szuchewycz, ps. Taras Czuprynka, urodził się 30 czerwca 1907 r. w Krakowcu, we wschodniej Galicji (obecnie na granicy ukraińsko-polskiej). Od 1913 r. kształcił się w gimnazjum akademickim we Lwowie. Jako uczeń angażował się w tajną działalność, zbierał m.in. składki na konspiracyjny uniwersytet lwowski.
Mój ojciec byłby dzisiaj zwolennikiem pojednania polsko-ukraińskiego – twierdzi syn naczelnego dowódcy UPA Jurij Szuchewycz. Oddziały jego ojca Romana Szuchewycza w czasie wojny dokonały masowych mordów na polskiej ludności na Wołyniu.