100 lat temu, 5 lutego 1914 r., urodził się jeden z najważniejszych amerykańskich pisarzy XX wieku, William S. Burroughs. Do najważniejszych prac pisarza, skandalisty i guru pokolenia "bitników" należą m.in. "Nagi lunch", "Pedał" i "Ćpun".
Amerykanie i Brytyjczycy mogli w czasie wojny domagać się od Moskwy wyjaśnień w sprawie zbrodni katyńskiej – mówi PAP historyk i politolog prof. Wojciech Materski. Podkreśla jednak, że Anglosasi nie podejmowali interwencji, bo nie chcieli drażnić ZSRR.
50 lat mija od czasu gdy 11 stycznia 1964 r. lekarz naczelny USA Luther Terry ogłosił raport, który po raz pierwszy zwrócił uwagę, że palenie tytoniu jest szkodliwe, powoduje raka i skraca życie. W Polsce walka z nikotynizmem zaczęła się 30 lat później.
Stany Zjednoczone, które od dwóch lat w proteście przeciwko przyjęciu Palestyńczyków do UNESCO nie płaciły w niej składki członkowskiej, automatycznie utraciły w niej prawo głosu - poinformował przedstawiciel tej agendy ONZ. W piątek rano upłynął ostateczny termin wpłaty lub wyjaśnienia powodów zalegania ze składkami. Odzyskanie prawa głosu w UNESCO (Organizacji NZ ds. Oświaty, Nauki i Kultury) może kosztować Amerykanów kilkaset milionów dolarów - pisze agencja AP.
Globalna hegemonia nie jest już osiągalna i dlatego Stany Zjednoczone muszą wybierać konflikty, w które się angażują - mówił we wtorek w Waszyngtonie profesor Zbigniew Brzeziński podczas debaty o bezpieczeństwie narodowym.
Naprawiono zniszczony przez złodzieja pomnik Ronalda Reagana, stojący w miejscowym parku. Dwa tygodnie temu złodziej odciął wykonanej z brązu i figurze ramię, które – po pocięciu na kawałki - sprzedał na złom. W poniedziałek odlane na nowo ramię przyspawano do rzeźby.
Amerykański reżyser polskiego pochodzenia Mariusz Kotowski, twórca filmu o Poli Negri „Pola Negri. Life Is A Dream in Cinema”, odbierze we wtorek w Los Angeles Złotą Szablę – nagrodę publiczności przyznaną mu podczas wrześniowego Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych w Warszawie.
Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że 25. rocznica wyborów z 4 czerwca 1989 r. byłaby dla USA okazją, by przypomnieć, że nadal popierają wolność na świecie. Ma nadzieję na reprezentację USA na jak najwyższym szczeblu podczas przyszłorocznych obchodów w Polsce.