To było złe rozwiązanie, na które ja nie mogłem się zgodzić, bo byłoby one fatalne dla Polski, pod każdym względem – podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do zawetowanej w 2018 roku tzw. „ustawy degradacyjnej”.
Wetując tzw. ustawę degradacyjną prezydent Andrzej Duda oddalił ryzyko narażenia Polski na ośmieszenie przed europejskimi sądami z powodu braku trybu odwoławczego w przypadku członków WRON – ocenił w poniedziałek rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Jestem bardzo niezadowolony z braku ustawy degradacyjnej; bardzo liczyłem, że zostanie ona podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział w poniedziałek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dodał, że jest "bardzo ciekawy" nowych propozycji dot. pozaustawowego rozwiązania tej kwestii.
Konkluzja po spotkaniu ws. tzw. ustawy degradacyjnej jest taka, że ta sprawa nie będzie regulowana na poziomie ustawy; natomiast można rozmawiać o symbolicznym, za pomocą uchwały, ocenieniu osób i wydarzeń z przeszłości - powiedział w sobotę rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Myślimy o jakiejś formie jednoznacznego potępienia generałów, którzy mieli być zdegradowani zgodnie z zawetowaną przez prezydenta ustawą, za to, co zrobili ojczyźnie; prezydent i przedstawiciele rządu będą szukać formuły, aby ocenić tych ludzi - mówi szef sejmowej komisji obrony Michał Jach (PiS).
Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i szefa MON Mariusza Błaszczaka w Pałacu Prezydenckim rozpoczęły się w piątek po godz. 15 konsultacje w sprawie tzw. ustawy degradacyjnej. W spotkaniu uczestniczy także m.in. prezes IPN Jarosław Szarek i szef BBN Paweł Soloch.
Spotkanie ws. ustawy degradacyjnej jest potrzebne, aby odpowiedzieć na pytanie, czy jest wola większości parlamentarnej ws. nowego projektu ustawy - podkreśla prezydencki minister Andrzej Dera. Trudno, aby prezydent wbrew tej większości kierował projekt, który i tak nie zostanie przyjęty - dodał.
Chcemy to rozważyć - powiedział w piątek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha pytany, czy prezydent przedstawi nowy projekt tzw. ustawy degradacyjnej. Gdyby prezydent podjął taką decyzję, projektem zajmowałby się parlament, więc to naturalne, że rozmawiamy także ze stroną rządową - dodał.
Mam wrażenie, że zawetowanie przez prezydenta Andrzeja Dudę tzw. ustawy degradacyjnej nie jest sprawą, która mogłaby zburzyć dobre relacje między prezydentem i BBN a MON-em; tak wynika z moich obserwacji - powiedział w czwartek rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na piątek został zaproszony do prezydenta na konsultacje w sprawie tzw. ustawy degradacyjnej. Zaznaczył, że kwestia jest dla rządu i klubu parlamentarnego PiS zamknięta i rząd nie będzie przygotowywał kolejnego projektu.