Niektóre nazwy ulic są tak kuriozalne, że można sobie wyrywać włosy z głowy; są upamiętnieni tacy ludzie jak Wanda Wasilewska, która była prawą ręką Stalina, czy generałowie, którzy w 1939 r. dowodzili jednostkami operacyjnymi podbijającymi Polskę po 17 września - powiedział PAP Maciej Korkuć z krakowskiego IPN.
Usunięcie symboli totalitaryzmu, w tym komunistycznych nazw ulic, jest konieczne - ocenili historycy m.in. z IPN podczas dyskusji o tzw. ustawie dekomunizacyjnej. W spotkaniu wzięli udział przeciwnicy zmian, którzy protestowali w obronie m.in. "Dąbrowszczaków".
Samorząd Chorzowa rozpoczął zbieranie opinii mieszkańców, czy główna promenada Parku Śląskiego nadal powinna nosić imię gen. Jerzego Ziętka. W świetle ustawy dekomunizacyjnej negatywnie postać tę zaopiniował IPN. Wojewoda zapowiedział, że wypełni ustawę.
Publikacja "Izwiestiji" to przeciek z rosyjskiego MSZ - mówi PAP politolog i ekspert MSZ prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, komentując reakcje w rosyjskim dzienniku dot. polskiej ustawy dekomunizacyjnej. Według niego rosyjskie zapowiedzi odwetu są bez znaczenia.
Rosja pęka w sensie ideologicznym - mówi PAP politolog prof. Andrzej Gil z KUL. Jego zdaniem ostra reakcja na ustawę dekomunizującą przestrzeń publiczną w Polsce "ma z powrotem zjednoczyć naród rosyjski wokół pewnych wartości".
Nidzica i Rozogi jako pierwsze gminy z Warmii i Mazur wystąpiły do IPN o opinie w sprawie nazw ulic, które mogą podlegać ustawie o zakazie propagowania komunizmu. Przepisy, które weszły w życie 2 września, dają samorządom rok na zmianę takich nazw.
Nazwy ponad 100 ulic na Dolnym Śląsku mogą zostać zmienione w oparciu o ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego – poinformował w poniedziałek wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.