Władze Pieniężna zgodziły się przekazać przedsiębiorcy z Magnitogorska na Uralu popiersie zdemontowane z pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Wcześniej przejęcie obiektu proponowano ambasadzie rosyjskiej, która nie odpowiedziała na tę ofertę.
Przyszły rok będzie w Olsztynie rokiem obchodów 550. rocznicy przyłączenia Warmii do Polski - zdecydowała w środę olsztyńska rada miasta. Samorząd chce w ten sposób przypomnieć historię i dziedzictwo kulturowe tej części kraju.
Mimo że od wyjazdów b. przesiedleńców do RFN z Warmii i Mazur mija prawie 40 lat, do sądów wciąż wpływają pozwy z żądaniem odszkodowań za pozostawione przez nich nieruchomości w Polsce. W sądzie okręgowym w Olsztynie takich spraw obecnie rozpatrywanych jest kilka.
Ponad 130 tys. zł domagają się spadkobiercy dawnych mieszkańców Warmii za pozostawione po wyjeździe do RFN gospodarstwo rolne. Chodzi o rekompensatę za nieruchomość rolną w Gietrzwałdzie pod Olsztynem. Do sądu w Olsztynie trafiły dwa pozwy w tej sprawie.
Wielka Sobota na dawnej Warmii wyróżniała się poświęceniem ognia i wody. Mieszkańcy tego regionu do 1945 roku nie znali zwyczaju święcenia w tym dniu pokarmów, który upowszechnił się dopiero z przybyciem osadników z Kresów i centralnej Polski.
Kwoty 950 tys. zł żąda od Skarbu Państwa spadkobierca rodziny Warmiaków, którzy wyjeżdżając do RFN w latach 70. na stałe, pozostawili w Tomaszkowie pod Olsztynem gospodarstwo rolne i las. Przed sądem okręgowym w Olsztynie rozpoczął się w piątek proces w tej sprawie.
Kościół katolicki na Warmii wspomina w niedzielę zamordowanego 70 lat temu przez żołnierzy Armii Czerwonej ks. Bernarda Klementa i innych kapłanów, męczenników II wojny światowej. Modlitwy za ich rychłą beatyfikację odbędą się w kościele pw. św. Józefa w Olsztynie.
W poniedziałek sąd okręgowy w Olsztynie ma wydać wyrok w sprawie przyznania odszkodowania za pozostawioną nieruchomość rolną przez przesiedleńców, którzy od lat mieszkają w Niemczech. Ich spadkobierca żąda od Skarbu Państwa 250 tys. zł.