O raporcie rtm. Witolda Pileckiego opublikowanym w angielskim wydaniu książki "Ochotnik do Auschwitz" (“The Auschwitz Volunteer: Beyond Bravery”) rozmawiali w środę w nowojorskim Muzeum Dziedzictwa Żydowskiego prof. Timothy Snyder i wydawczyni Terry Tegnazian.
Film o rtm. Witoldzie Pileckim, twórcy ruchu oporu w KL Auschwitz, zamordowanym w 1948 roku przez komunistów, chce zrealizować stowarzyszenie Auschwitz Memento, które rozpoczęło już zbiórkę funduszy - dowiedziała się w środę PAP od Bogdana Wasztyla ze stowarzyszenia.
Szczątki 117 osób wydobyto podczas pierwszego etapu ekshumacji ofiar terroru komunistycznego prowadzonych na warszawskich Powązkach przez IPN, ROPWiM i MS. Szczątki są obecnie identyfikowane. Kolejny etap ekshumacji zaplanowano na marzec 2013 r.
W Kalifornii nakładem wydawnictwa Aquila Polonica ukazało się właśnie angielskie tłumaczenie raportu rotmistrza Witolda Pileckiego, w którym opisuje on swój dwuipółroczny pobyt w obozie w Oświęcimiu. Biorąc pod uwagę, jak słaba jest w USA znajomość roli Polaków w walce z III Rzeszą, wiadomość tę należy uznać za szczególnie ważną.
Jako przedwczesną określiła krakowska kuria inicjatywę Fundacji Paradis Judaeorum, aby pochować rotmistrza Witolda Pileckiego na Wawelu. W piśmie do inicjatorów kuria powołała się na fakt, że szczątków rotmistrza jeszcze nie odnaleziono. Jak poinformował w czwartek Michał Tyrpa z Fundacji Paradis Judaeorum, fundacja w połowie sierpnia zwróciła się do prezydenta RP, metropolity krakowskiego i prezesa IPN o pochowanie szczątków rtm. Witolda Pileckiego z najwyższymi honorami państwowymi w Królewskiej Katedrze na Wawelu.
IPN informuje: W związku z pracami archeologiczno-ekshumacyjnymi na kwaterze „Ł” Cmentarza Powązkowskiego (wojskowego) w Warszawie ich wykonawcy zwracają się do rodzin ofiar systemu komunistycznego o zgłaszanie się w celu pobrania materiału genetycznego. To niezbędny element procesu identyfikacji ofiar. Można się zgłaszać do dr. Krzysztofa Szwagrzyka (tel. +48 604 853 825) lub dr. Andrzeja Ossowskiego (tel. +48 606 270 035), obecnych na cmentarzu.
Syn rotmistrza Witolda Pileckiego Andrzej Pilecki wierzy, że podczas ekshumacji prowadzonych przez IPN na tzw. Łączce na Cmentarzu Powązkowskim badaczom uda się odnaleźć szczątki jego ojca. Liczę na to, że będę mógł złożyć kwiaty na jego grobie – powiedział.
Szczątki 13 osób udało się odnaleźć podczas ekshumacji ofiar terroru komunistycznego prowadzonych przez IPN na terenie Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. Badacze mają nadzieję na odkrycie szkieletów m.in. Augusta Emila Fieldorfa i Witolda Pileckiego.
Naszym obowiązkiem jest zapewnienie godnego pochówku każdej osobie represjonowanej i zamordowanej przez reżim komunistyczny - napisali w oświadczeniu przesłanym PAP prezes IPN Łukasz Kamiński i sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.
IPN rozpoczął ekshumacje ofiar terroru komunistycznego na terenie Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. Poszukiwani są m.in. gen. August Emil Fieldorf "Nil", rtm. Witold Pilecki, mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka". Prace mają potrwać do końca sierpnia.