Skuteczna obrona Płocka przed bolszewikami była ważna dla losów wojny z 1920 roku. W obronie miasta brali udział cywile a nawet dzieci, co opisuje dr Grzegorz Gołębiewski w niedawno wydanej książce książce pt. „Płock 1920. Dni krwi i chwały”.
Polskie kwatery wojskowe na cmentarzach w Miadziole i wyludnionej wsi Nowosiołki w obwodzie mińskim odnowili w czasie weekendu wolontariusze z białoruskiego Pododdziału Związku Piłsudczyków RP i pracownicy konsulatu RP w stolicy Białorusi.
11 czerwca 1937 r. specjalny trybunał Sądu Najwyższego ZSRS skazał na karę śmierci marszałka Michaiła Tuchaczewskiego, oskarżonego o zdradę i szpiegostwo. Po ogłoszeniu wyroku jeden z najsławniejszych dowódców Armii Czerwonej został przewieziony na Łubiankę i rozstrzelany.
Ministerstwo Obrony Narodowej sfinansuje powstanie Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie. W czwartek odbyło się spotkanie wiceministra obrony Michała Dworczyka z samorządowcami z Wołomina; ustalono, że do końca czerwca zostanie podpisany w tej sprawie list intencyjny.
Radni Płocka opowiedzieli się we wtorek za budową pomnika upamiętniającego mieszkańców tego miasta, którzy w sierpniu 1920 r. stanęli do jego obrony przed armią bolszewicką, nacierającą z zamiarem sforsowania Wisły i dotarcia do Warszawy.
Polska jest dla Ukraińców drugim najważniejszym - po Rosji - krajem, w stosunkach z którym wspólna historia ma istotne znaczenie - wynika z raportu Narodowego Centrum Kultury. Według 34 proc. badanych żadna ze stron nie ponosi winy za złe stosunki polsko-ukraińskie w przeszłości.
W Brasławiu na Białorusi odbył się w niedzielę apel pamięci przy grobach polskich żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej z lat 1919-1920. Obecni byli dyplomaci z Mińska, delegacje z Legionowa oraz województwa podlaskiego, a także miejscowi Polacy.
Marszałek Józef Piłsudski chciał samodzielnej Ukrainy, która byłaby państwem buforowym oddzielającym Polskę od Rosji - mówił w czwartek w Krakowie dr hab. Jan Bruski, historyk specjalizujący się w historii powszechnej XX wieku.
MKiDN wyraża zaniepokojenie i dezaprobatę w związku z umieszczeniem na terenie Państwowego Memoriału "Katyń" ekspozycji zawierającej niezgodne z prawdą historyczną informacje o jeńcach sowieckich, którzy w latach 1919-22 przebywali w niewoli polskiej - poinformował PAP resort.
To jest oczywista prowokacja; próba zrównania sytuacji konfliktu militarnego między dwoma państwami z sytuacją ludobójstwa, bestialskiego wymordowania tysięcy polskich oficerów - mówił wicepremier Jarosław Gowin o rosyjskich tablicach ustawionych w Katyniu.