42 lata temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Celem reżimu komunistycznego było zniszczenie wielomilionowego ruchu „Solidarności”. Wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków.
39 lat temu, w niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano, Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
To było złe rozwiązanie, na które ja nie mogłem się zgodzić, bo byłoby one fatalne dla Polski, pod każdym względem – podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do zawetowanej w 2018 roku tzw. „ustawy degradacyjnej”.
Wetując tzw. ustawę degradacyjną prezydent Andrzej Duda oddalił ryzyko narażenia Polski na ośmieszenie przed europejskimi sądami z powodu braku trybu odwoławczego w przypadku członków WRON – ocenił w poniedziałek rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Jestem bardzo niezadowolony z braku ustawy degradacyjnej; bardzo liczyłem, że zostanie ona podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział w poniedziałek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dodał, że jest "bardzo ciekawy" nowych propozycji dot. pozaustawowego rozwiązania tej kwestii.
Konkluzja po spotkaniu ws. tzw. ustawy degradacyjnej jest taka, że ta sprawa nie będzie regulowana na poziomie ustawy; natomiast można rozmawiać o symbolicznym, za pomocą uchwały, ocenieniu osób i wydarzeń z przeszłości - powiedział w sobotę rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Myślimy o jakiejś formie jednoznacznego potępienia generałów, którzy mieli być zdegradowani zgodnie z zawetowaną przez prezydenta ustawą, za to, co zrobili ojczyźnie; prezydent i przedstawiciele rządu będą szukać formuły, aby ocenić tych ludzi - mówi szef sejmowej komisji obrony Michał Jach (PiS).
Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i szefa MON Mariusza Błaszczaka w Pałacu Prezydenckim rozpoczęły się w piątek po godz. 15 konsultacje w sprawie tzw. ustawy degradacyjnej. W spotkaniu uczestniczy także m.in. prezes IPN Jarosław Szarek i szef BBN Paweł Soloch.
Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw ustawę degradacyjną. Jako powód podał przepisy pozbawiające stopni wojskowych członków WRON z mocy prawa, bez możliwości złożenia wyjaśnień i bez trybu odwoławczego, a także brak zapewnienia odpowiedniej reprezentacji interesów osób nieżyjących.
Źle oceniam decyzję prezydenta o zawetowaniu tzw. ustawy degradacyjnej. Przede wszystkim Andrzej Duda wybrał zły moment na obwieszczenie jej - powiedział PAP historyk polityki i członek Kolegium IPN Krzysztof Wyszkowski.