Należy zadać pytanie panu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, jako szefowi rządu, jak wyobraża sobie pracę nauczycieli za wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej - powiedział w środę prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Wynagrodzenie nauczycieli będzie systematycznie wzrastało - zapewnił w poniedziałek szef MEN Dariusz Piontkowski. Poinformował, że w przyszłym roku byłoby to ok. 6 proc., a pieniądze na ten cel miałyby się znaleźć poprzez przesunięcia w budżecie państwa.
Określenie minimalnego wynagrodzenia pracowników naukowych w instytutach PAN oraz możliwość stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodów do całości wynagrodzenia - przewiduje projekt noweli ustawy o PAN oraz niektórych innych ustaw, który w czwartek zarekomendowała sejmowa komisja.
Z pieniędzy zaoszczędzonych wskutek strajku samorządy mogą zapłacić nauczycielom za dodatkowe zajęcia z uczniami - uważa Główny Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych, wiceminister finansów Leszek Skiba. Dodał, że nie naruszy to dyscypliny finansów publicznych, ale zajęcia te muszą się odbyć.
Nauczyciele, którzy uczestniczyli w strajku zorganizowanym przez ZNP i FZZ, otrzymają niższe wynagrodzenie. Pensje pomniejszane są odpowiednio do dni strajku. W wielu miastach prezydenci i burmistrzowie pozostawiają dyrektorom szkół decyzje dotyczące „rekompensat” za strajk.
Nauczyciele nie otrzymają wynagrodzenia za dni, w których strajkowali. W niektórych placówkach mogą zostać zorganizowane zajęcia pozalekcyjne dobrowolne dla uczniów, które przyniosą nauczycielom dodatkowe dochody - wynika z informacji zebranych przez PAP.
Nauczyciele dostaną pieniądze za strajk – deklarują prezydenci miast. W jakiej formie, zależy od dyrektorów szkół. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zadeklarował, że pieniądze zostaną wypłacone w formie dodatków.
Refundacja wynagrodzenia pracowników za okres strajku jest bezprawna - poinformował we wtorkowym komunikacie wiceminister finansów Marian Banaś. Włodarze kilku miast zadeklarowali, że strajkujący nauczyciele otrzymają wypłaty.
Propozycja dotycząca objęcia wynagrodzeń nauczycieli 50 proc. kosztami uzyskania przychodu będzie przez nas szczegółowo analizowana - poinformował w poniedziałek na twitterze wiceminister finansów Filip Świtała.
Rząd zaproponował 667 mln złotych z budżetu na podwyżki dla nauczycieli, to potężna suma – podkreśliła w poniedziałek wicepremier Beata Szydło. Dodała, że nawet gdyby rząd teoretycznie znalazł więcej pieniędzy, to za rok temat podwyżek wróci, bo trzeba zmienić system wynagradzania nauczycieli.