Wybrany został wykonawca budowy Muzeum im. Ulmów w Markowej (Podkarpackie). Inwestycja kosztować będzie prawie 5,6 mln zł – poinformowała PAP we wtorek zastępca dyrektora Muzeum-Zamku w Łańcucie Grażyna Ulma. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Skanska. Jak powiedziała Ulma, jeśli nie będzie odwołań od wyników przetargu, to umowa z wykonawcą zostanie podpisana w przyszłym tygodniu. „Chcemy, żeby prace rozpoczęły się jak najszybciej, abyśmy nadrobili stracony czas” - powiedziała.
Pomnik upamiętniający Polaków zamordowanych przez Niemców za udzielanie pomocy ukrywającym się Żydom odsłonięto i poświęcono w sobotę w Kozłówku k. Strzyżowa (Podkarpackie). "W 1943 r. w ramach represji Niemcy zamordowali sześcioro mieszkańców Kozłówka i Markuszowej, którzy pomagali ponad 40-osobowej grupie Żydów ukrywających się w okolicznych lasach. Żydom udało się zbiec z getta w Jaśle i Frysztaku" – powiedział historyk z oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie Michał Kalisz.
Tegoroczną laureatką nagrody im. Jana Karskiego i Poli Nireńskiej została prof. dr hab. Barbara Engelking – autorka publikacji o Holokauście. Nagroda przyznawana jest corocznie autorom prac o życiu żydowskim w Polsce i odzwierciedlających wkład Żydów w kulturę polską. O uhonorowaniu laureatki zadecydował komitet w składzie: prof. Jerzy Tomaszewski, prof. Feliks Tych, prof. Paweł Śpiewak – dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego oraz dr Jonathan Brent – dyrektor YIVO Institute for Jewish Research.
Do sądu trafił akt oskarżenia wobec Elżbiety P. i Dariusza P. dotyczący zniszczenia zabytkowej kryjówki, w której podczas okupacji ukrywała się żydowska rodzina - poinformowała w poniedziałek stołeczna prokuratura. Oskarżeni przebudowali ją na aneks kuchenny.
W okresie międzywojennym Łódź była drugim, co do wielkości, po Warszawie, skupiskiem żydowskim w Polsce. W 1939 r. mieszkało tu 233 tys. Żydów, co stanowiło prawie 35 proc. mieszkańców. Zaraz po wybuchu II wojny światowej kilkadziesiąt tysięcy łódzkich Żydów uciekło na Wschód. Ci, którzy pozostali narażeni byli na prześladowania.
Przedstawiciele społeczności żydowskiej z Polski i zagranicy, a także mieszkańcy Będzina upamiętnili w środę 70. rocznicę likwidacji tamtejszego getta. To tragiczne wydarzenie zakończyło dzieje będzińskich Żydów, którzy przez setki lat współtworzyli historię tego miasta.
W Lesie Łopuchowskim niedaleko Tykocina uczczono w poniedziałek pamięć tykocińskich Żydów, zamordowanych tam przez hitlerowców 25 i 26 sierpnia 1941 roku. Zginęło wtedy ok. 2,5 tys. osób. Uroczystości odbyły się przy pomniku usytuowanym w miejscu, gdzie dokonano zbrodni na tykocińskiej ludności żydowskiej. Wzięli w nich udział przedstawiciele gmin żydowskich w Polsce oraz władze i mieszkańcy Tykocina. Po okolicznościowych wystąpieniach złożono wieńce i kwiaty, zapalono znicze.
Widowisko pt. "Będzin 2013-1943" zaprezentowano w niedzielę w Będzinie z okazji 70. rocznicy likwidacji będzińskiego getta. W trakcie obchodów odsłonięto również zegar słoneczny jako wyraz szacunku dla osób narodowości żydowskiej, które współtworzyły miasto. Obchody zorganizowano na skwerze pod murami miejskimi w centrum miasta.