Niech dzisiejszy dzień będzie wezwaniem do budowania przyszłości opartej na prawdzie i szacunku. Niech ta ziemia, naznaczona ogromną tragedią, stanie się miejscem pojednania - powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas pogrzebu ekshumowanych ofiar zbrodni wołyńskiej w dawnej wsi Puźniki.
Zbrodnia w Puźnikach w lutym 1945 r. była jedną z ostatnich akcji sotni Szarych Wilków, którymi dowodził Petro Chamczuk. Ani on, ani jego podkomendni nigdy nie ponieśli kary. W sobotę w Puźnikach odbędą się uroczystości pogrzebowe ekshumowanych w kwietniu i maju 42 ofiar tej zbrodni.
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy odbędzie się w sobotę. Podczas tegorocznych prac znaleziono tam szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci. Jak oceniła szefowa MKiDN Marta Cienkowska, to bardzo ważne i przełomowe wydarzenie.
Nowy szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Ałfiorow zadeklarował poparcie dla ekshumacji polskich ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów. W rozmowie z PAP podkreślił, że spory historyczne powinny ustąpić dialogowi i uznaniu, że każdy naród ma prawo do własnych bohaterów.
Uważam, że możemy się pojednać. Takim mostem pojednania są ci Ukraińcy, którzy próbowali ratować swoich sąsiadów i którzy razem z nimi ginęli. Odważni, dobrzy ludzie, dzięki którym dzisiaj tysiące Polaków żyje – powiedział w środowym Studiu PAP Witold Szabłowski, autor książki „Opowieści z Wołynia”.
We wsi Zielony Dąb na Wołyniu upamiętniono w sobotę Polaków pomordowanych w 1943 r. przez nacjonalistów ukraińskich. W ich intencji biskupi rzymskokatoliccy odprawili mszę polową, w której uczestniczyli polscy i ukraińscy mieszkańcy tych terenów oraz polscy dyplomaci.
Prezydent elekt Karol Nawrocki zaapelował w Chełmie do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Podkreślił, że ofiary ludobójstwa nie wołają o zemstę, a o „krzyż”, „grób” i „pamięć”, a on jest zobowiązany „mówić ich głosem”.
Edward Orłowski z Nadleśnictwa Komańcza ustalił nazwiska 567 kolegów, którzy zginęli na Wołyniu w wyniku zbiorowych mordów na ludności polskiej dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów. Naszą powinnością jest przywrócenie im ludzkiej pamięci – mówi w 82. rocznicę rzezi wołyńskiej.
Ukraina jest otwarta na dialog w sprawie poszukiwań i ekshumacji szczątków Polaków na jej terytorium i będzie go kontynuowała. - Przepracowaliśmy ekshumacje w Puźnikach i planujemy nowe prace – powiedział PAP wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżos.