W kościele akademickim św. Anny w Warszawie w piątek o godz. 18.30 zostanie odprawiona msza święta w intencji śp. ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, działacza opozycji antykomunistycznej i kapelana Solidarności.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski spoczął w czwartek na cmentarzu parafialnym w Rudawie pod Krakowem. Uroczystości pogrzebowe duchownego od środy odbywały się w pobliskim kościele w Radwanowicach, gdzie kapłan prowadził ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.
O rzezi wołyńskiej napisano w ostatnim czasie dużo. Natomiast zbrodnia dokonana przez ukraińskich nacjonalistów na polskich mieszkańcach Galicji Wschodniej wciąż pozostaje niezbadanym i w dużej mierze nieobecnym w świadomości społecznej tematem. Nad nim właśnie postanowił pochylić się Damian Karol Markowski.
Odszedł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski – gorliwy kapłan, działacz społeczny, zasłużony dla środowiska Kresowian i polskich Ormian; kustosz pamięci o polskich ofiarach ludobójstwa na Wołyniu – czytamy we wpisie zamieszczonym na koncie Kancelarii Prezydenta RP na portalu X.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był człowiekiem niebywale odważnym, nigdy nie bał się mówić tego, co naprawdę myśli – powiedział PAP publicysta Tomasz Terlikowski. Dodał, że duchowny podejmował tematy najbardziej drażliwe, których nikt inny podejmować nie chciał, takie jak skandale seksualne w Kościele czy lustracja.
Bardzo smutna wiadomość. Do Domu Ojca odszedł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Dobry, odważny, niezłomny - napisał we wtorek na platformie X szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan Józef Kasprzyk.
Zmarł ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Kustosz pamięci o ofiarach ludobójstwa na Wołyniu, duszpasterz osób niepełnosprawnych, który zawsze stawał po stronie słabszych i pokrzywdzonych, działacz antykomunistyczny i ceniony publicysta - napisał na platformie X wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Norman Davies przypomina w tygodniku „The Spectator” o rzezi wołyńskiej, której 80. rocznica przypada w tym roku. Jak podkreśla brytyjski historyk, to „masowe, ludobójcze okrucieństwo (jest) w dużej mierze nieobecne w światowych podręcznikach historii”.
Odnalezienie ofiar zbrodni w Puźnikach przypomina o mniej znanych epizodach rozprawy ukraińskich nacjonalistów z Polakami. „Zbrodnia w Puźnikach była jednym z ostatnich tak znaczących i brutalnych ataków na polską ludność” – mówi PAP dr Damian Markowski, badacz zbrodni UPA na Podolu.
W Puźnikach na Ukrainie specjaliści polscy i ukraińscy odnaleźli zbiorowy dół, w którym w 1945 r. złożono ciała pomordowanych mieszkańców wsi, ofiar ukraińskich nacjonalistów. Wystąpiono do władz ukraińskich o zgodę na przeprowadzenie ekshumacji - podał w piątek na Twitterze minister w KPRM Michał Dworczyk.