To jest gest, ale idący w dobrym kierunku. Będziemy zabiegać o wyjaśnianie z Ukraińcami spraw z przeszłości. Musimy to zrobić, bo przyszłość należy do sojuszu polsko-ukraińskiego - powiedział we wtorek PAP.PL wiceminister kultury Jarosław Sellin, pytany o zgodę władz ukraińskich na prace poszukiwawcze mogił Polaków na Podolu.
To dobry sygnał ze strony Ukrainy, która od lat nie pozwalała polskim naukowcom na prace archeologiczne w miejscach pochówku Polaków – tak rzecznik IPN dr Rafał Leśkiewicz komentuje zgodę władz Ukrainy na prace archeologiczno-poszukiwawcze w mogiłach ofiar UPA w miejscowości Puźniki na Podolu.
Fundacja Wolność i Demokracja i Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowały w piątek PAP o zgodzie władz ukraińskich na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne, z udziałem polskich specjalistów, mogił Polaków zamordowanych przez UPA na terenie Ukrainy.
Przyjmuję to jako krok w dobrym kierunku – mówi wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, pytany o zgodę Ukrainy na ekshumacje mogił Polaków zamordowanych przez UPA. „Godne pochowanie zmarłego jest podstawą cywilizacji zachodniej” – dodaje.
Sprawa ekshumacji jest niezwykle istotna dla Polaków i Ukraińców. Elementy takie jak ekshumacja ofiar powinny znaleźć swoje uregulowanie w tak wysokiej rangi dokumencie jak traktat polsko-ukraiński – powiedział w piątek w Programie Trzecim Polskiego Radia wiceprezes IPN prof. Karol Polejowski.
Poszukiwania mogił Polaków zamordowanych przez UPA na Ukrainie rozpoczną się jeszcze w tym roku lub wiosną - powiedział PAP Maciej Dancewicz, wiceprezes zarządu Fundacji Wolność i Demokracja, zajmującej się m.in. poszukiwaniami miejsc pochówku Polaków na Kresach i ich upamiętnianiem.
Prędzej czy później Ukraińcy będą musieli uznać zbrodnie ludobójstwa na Wołyniu; to jest fakt historyczny, podjęto polityczną decyzję o czystce etnicznej, o wymordowaniu całej mniejszości narodowej - powiedział we wtorek PAP.PL wiceszef MKiDN Jarosław Sellin.
W minionych trzydziestu latach istnienia niepodległej Ukrainy polskie instytucje i działacze środowisk kresowych podejmowali wiele prób ekshumacji i upamiętnienia ofiar zbrodni UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Tylko niewielka część tych wysiłków zakończyła się powodzeniem.
„Jesteśmy w procesie dochodzenia do tego, aby polskie ofiary na Wołyniu zostały odnalezione i miały swoje groby” – powiedział w środę prezes IPN dr Karol Nawrocki, odnosząc się do obchodzonej rocznicy Rzezi Wołyńskiej.
11 i 12 lipca 1943 r. UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 r. fali prześladowania Polaków, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. osób.