80 lat temu, 29 czerwca 1940 r., w lasku Brzask niedaleko Skarżyska-Kamiennej w ramach akcji „AB” Niemcy rozstrzelali ok. 760 Polaków z okolicznych miejscowości. Była to największa egzekucja przeprowadzona przez Niemców na Kielecczyźnie.
Polacy stanowią drugą co do wielkości liczbę ofiar Auschwitz. Spośród 150 tys. połowa zginęła lub została zamordowana. Zgładzono tu też ok. 300 tys. polskich Żydów – obywateli II RP. Dziś oddajemy Im cześć – podkreśla w niedzielę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Ta praca jest ściśle naukowa, ale jest również rodzajem pomnika wystawionego tym, którzy w okrutnych okolicznościach ratowali Żydów. To wyzwanie dla nasz wszystkich, aby poznawać te historie i upamiętnić bohaterów – zaznaczył dr Mateusz Szpytma, wiceprezes IPN, podczas dyskusji wokół publikacji dotyczącej represji za pomoc Żydom na okupowanych ziemiach polskich w czasie II wojny światowej.
IPN przedstawił nowe ustalenia dotyczące represji wobec Polaków za pomoc Żydom w latach okupacji niemieckiej; opublikowany indeks zawiera 333 opisy prześladowań wobec 654 osób. To pierwszy tom z serii, skala terroru była znacznie większa – zastrzegli badacze Instytutu.
Sejm przyjął w piątek przez aklamację uchwałę upamiętniającą 80. rocznicę pierwszych wysiedleń Polaków przez Niemców w czasie II wojny światowej. Jak napisano, pozostają one „bolesnym i wciąż żywym wspomnieniem oraz przestrogą dla obecnych i przyszłych pokoleń”.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu jednogłośnie przyjęła projekt uchwały w sprawie upamiętnienia 80. rocznicy pierwszych wysiedleń Polaków przez Niemców w czasie II wojny światowej i rekomendowała go do dalszych prac w Sejmie.
Krakowska delegacja pobrała w czwartek ziemię spod Dębu Wolności, posadzonego 101 lat temu przy Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego, by zawieźć ją do Niemiec i rozsypać na terenie byłych obozów Sachsenhausen i Dachau.
Przedstawiciele oddziału Narodowego Banku Polskiego w Opolu złożyli w sobotę kwiaty pod tablicą na dworcu kolejowym PKP, skąd w 1939 roku hitlerowcy wywozili polskich działaczy polonijnych, w tym pracowników banków i spółdzielców, do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie.
W Orszy na wschodzie Białorusi miejscowi aktywiści upamiętnili w niedzielę ofiary represji stalinowskich, spoczywające w dołach śmierci na Kobylackiej Górze. W czasie uroczystości poświęcono pomnik upamiętniający polskie ofiary zbrodni NKWD.
Kościół rzymskokatolicki na ziemiach polskich był postrzegany przez okupantów, a szczególnie przez Niemców, jako synonim polskości – mówi PAP prof. Jan Żaryn, historyk z UKSW.