Prezydent Niemiec Joachim Gauck zasugerował na łamach dziennika "Sueddeutsche Zeitung" możliwość wypłacenia przez Niemcy odszkodowania za zbrodnie popełnione przez nazistów w Grecji. Rząd w Berlinie uważa tę kwestię za definitywnie zamkniętą.
30 kwietnia 1945 roku w bunkrze, znajdującym się pod ogrodami Kancelarii Rzeszy samobójstwo popełnił Adolf Hitler - przywódca III Rzeszy, zbrodniarz, odpowiedzialny za śmierć milionów ludzi, zamordowanych przez totalitarny nazistowski reżim. Wraz z Hitlerem truciznę zażyła jego wieloletnia partnerka Ewa Braun.
Biskupi z Niemiec i Polski upamiętnili w środę ofiary zamordowane w czasie wojny przez nazistów w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau. Uroczystość odbyła się w 70. rocznicę wyzwolenia znajdującego się pod Monachium obozu przez żołnierzy USA.
Zamiast wytaczać procesy cywilne za zwroty typu "polskie obozy" lub nawet ścigać za to karnie, lepiej jest występować na bieżąco z żądaniami sprostowań, jak obecnie, bo taka reakcja jest najbardziej racjonalna, gdyż uzyskuje się szybki rezultat i można liczyć na rozgłos medialny - uważają prawnicy, pytani przez PAP.
Prezydent Bronisław Komorowski uważa, że wypowiedź dyrektora FBI Jamesa Comeya nt. Holokaustu można wykorzystać, by w USA przypominać rolę Polaków w chronieniu Żydów w czasie II wojny światowej i pokazywać np. że Polska była jedynym krajem, gdzie nie było zorganizowanej kolaboracji z okupantem.
W swej pierwszej publicznej wypowiedzi na temat kontrowersji, jakie wywołało jego przemówienie o Holokauście, dyrektor FBI James Comey powiedział, że żałuje, iż wymieniał nazwy państw, ale nie przeprosił Polski i podtrzymał swoją opinię o kolaboracji z nazistami.
Wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak powiedział w środę, że jest rozczarowany postawą szefa FBI Jamesa Comey'a, który nie przeprosił Polski i podtrzymał swoją opinię o kolaboracji z nazistami przy Holokauście. Zdaniem Siemoniaka Comey'owi zabrakło klasy.
Jak najbardziej rozumiem oburzenie Polaków słowami dyrektora FBI o Holokauście - mówi PAP amerykański historyk prof. Timothy Snyder. Dodaje jednak, że Polacy też operują stereotypami, np. w sprawie pomagania Żydom; jego zdaniem takich osób było bardzo mało.
Szef American Jewish Committee (AJC) David Harris skrytykował jako "wyjątkowo niefortunne i nieprawdziwe" słowa dyrektora FBI o roli Polski w Holokauście. Wszelkie próby pisania historii na nowo, zarówno te niezamierzone, są niebezpieczne - powiedział PAP.