Na cmentarzu żydowskim i przy pomniku Menory w Kielcach odbyły się w czwartek uroczystości upamiętniające 45 dzieci żydowskich rozstrzelanych przez Niemców 23 maja 1943 roku. Oczytano także list jednego z trzech ocalałych, który wspominał tamte wydarzenia.
Odtwórcy głównych ról w niemieckim serialu telewizyjnym "Nasze matki, nasi ojcowie", krytykowanym przez Polskę ze względu na przedstawienie AK jako formacji antysemickiej, otrzymali prestiżową nagrodę Bayerischer Fernsehpreis - podała w sobotę telewizja ZDF.
Na zlecenie gdańskiego IPN we wtorek przez kilka godzin przeszukiwano las w okolicy Piaśnicy (Pomorskie), gdzie jesienią 1939 r. Niemcy zabili i pochowali najprawdopodobniej 12-14 tysięcy osób, głównie Polaków. Nie natrafiono na ślady nieodkrytych dotąd mogił.
Kamień upamiętniający 1200 Polaków i Białorusinów zamordowanych w lutym 1943 r. przez Niemców został w niedzielę odsłonięty i poświęcony w obecności polskich dyplomatów i przedstawicieli władz lokalnych w miasteczku Lenin w obwodzie homelskim na Białorusi. Wśród 1200 mieszkańców Lenina i okolic, zabitych przez Niemców w ramach odwetu za akcję partyzancką i pochowanych na miejscowym cmentarzu, są zarówno katolicy, jak i prawosławni.
Medale „Sprawiedliwy wśród narodów Świata” wręczono w niedzielę w Poznaniu trzem polskim rodzinom. Uroczystość była częścią obchodów 65 rocznicy powstania Państwa Izrael. Medale „Sprawiedliwy wśród narodów Świata” otrzymali Maria i Aleksander Kisiel, którzy w czasie II wojny światowej na obrzeżach wsi Karczowice koło Miechowa w Małopolsce ukrywali przez ponad dwa lata trzy żydowskie rodziny. Łącznie uratowali 11 osób.
12 maja 1943 r., w proteście przeciwko obojętności świata wobec Holokaustu, członek Rady Narodowej RP w Londynie Szmul Zygielbojm popełnił samobójstwo. „Milczeć nie mogę i żyć nie mogę, gdy giną resztki ludu żydowskiego w Polsce” – napisał w liście pożegnalnym.
Poznańskich Żydów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej upamiętniła tablica odsłonięta w piątek na budynku dawnej synagogi. Tablicę odsłonili wspólnie prezydent Poznania Ryszard Grobelny i przewodnicząca Towarzystwa Przyjaźni Izrael-Polska Ilona Dworak-Cousin.
Irena Sendlerowa, nazywana polskim odpowiednikiem Oskara Schindlera, w czasie II wojny światowej uratowała 2,5 tys. żydowskich dzieci z getta warszawskiego, wywożąc je i ukrywając w polskich rodzinach, sierocińcach oraz klasztorach. 12 maja mija piąta rocznica jej śmierci.
Biskupi, kapłani i wierni z całej Polski wzięli udział w poniedziałek w Kaliszu (Wielkopolskie) we mszy św. odprawionej w 68. rocznicę wyzwolenia przez armię amerykańską więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau. We mszy celebrowanej w bazylice św. Józefa w Kaliszu pod przewodnictwem biskupa Zdzisława Fortuniaka uczestniczyło ok. 80 kapłanów.
„Auschwitz” jest jedną z tych nielicznych nazw, która na całym świecie przywołuje te same, ponure skojarzenia. Obóz koncentracyjny, założony 27 kwietnia 1940 r. na przedmieściach Oświęcimia, stał się w ciągu 4,5 letniego okresu funkcjonowania synonimem terroru, ludobójstwa i Zagłady. W tym roku przypada 73. rocznica rozpoczęcia jego budowy.