Współprzewodniczący prawicowo-populistycznej partii AfD Alexander Gauland, który niedawno porównał czasy hitleryzmu do "ptasiej kupy w ponadtysiącletniej historii Niemiec", w poniedziałek zapewnił, że nie zamierzał relatywizować zbrodni narodowego socjalizmu.
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w niedzielę ostro potępił relatywizowanie nazistowskich zbrodni. Nie wymienił przy tym z nazwiska szefa prawicowo-populistycznej AfD Alexandra Gaulanda, który w sobotę nazwał hitleryzm detalem niemieckiej historii.
W połowie maja 1943 r. dogasały walki w warszawskim getcie. Jego ruiny miały posłużyć niemieckim okupantom do przeprowadzenia masowych egzekucji Polaków. Do jednej z największych zbrodni doszło 75 lat temu, 29 maja 1943 r. Jej ofiarą padło ponad pół tysiąca więźniów Pawiaka.
Imię Rozstrzelanych Mieszkańców Staroniwy w dniu 1 czerwca 1943 r. nosi od wtorku jedno z rond w Rzeszowie. Na tablicy przy rondzie wypisano nazwiska 44 mężczyzn, których wówczas rozstrzelali funkcjonariusze niemieckiej żandarmerii, Schutzpolizei i Gestapo. Najmłodszy miał 16 lat.
Apelem pamięci, złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy pod Pomnikiem Drzewa Pawiackiego na terenie Muzeum na Pawiaku uczczono 76. rocznicę egzekucji więźniów Pawiaka w Magdalence. Pamięci ofiar poświęcono też mszę św. polową i uroczystość w miejscu egzekucji w Magdalence.
Kilkaset osób wzięło udział w środę w Marszu Żywych w wileńskich Ponarach, poświęconym pamięci ofiar Holokaustu. Ponary to miejsce kaźni podczas drugiej wojny światowej około 100 tys. osób, głównie Żydów, ale też Polaków, Litwinów, Romów i Rosjan.
75 lat temu, 16 maja 1943 r., na znak stłumienia powstania w warszawskim getcie i końca obecności Żydów w Warszawie i w Polsce Niemcy wysadzili w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem w Warszawie.
75 lat temu, 12 maja 1943 r., w obliczu nieuchronnego upadku żydowskiego zrywu w Warszawie, a także w związku z bezskutecznymi prośbami o reakcję Zachodu na Zagładę Żydów, w Londynie popełnił samobójstwo Szmul Mordechaj Zygielbojm. "Przez śmierć swą pragnę wyrazić najgłębszy protest przeciwko bezczynności, z jaką świat się przypatruje i pozwala lud żydowski wytępić" - pisał do władz polskich na uchodźstwie.
Burmistrz bawarskiego Dachau Florian Hartmann posadził w piątek lipę w Alei Drzew Pamięci, tworzonej na położonym obok byłego niemieckiego obozu Auschwitz oświęcimskim osiedlu. Jak podkreślił samorządowiec, będzie ona symbolizowała wspólnotę i porozumienie.