Turcja "dzieli ból dzieci i wnuków" Ormian - oświadczył w poniedziałek turecki premier Ahmet Davutoglu z okazji zbliżającej się 100. rocznicy ludobójstwa Ormian w Imperium Osmańskim. Poinformował, że w Stambule odbędzie się msza, by uczcić pamięć zabitych.
93-letni były esesman z niemieckiego obozu Auschwitz, oskarżony o pomoc w zamordowaniu co najmniej 300 tys. osób, przyznał we wtorek przed sądem w Lueneburgu, że czuje się moralnie winny i poprosił o przebaczenie. To jeden z ostatnich procesów tego rodzaju.
W czasie sobotniego meczu piłkarskiej ekstraklasy na stadionie w Białymstoku, IPN przeprowadzi akcję informacyjną dotyczącą ustalania tożsamości ofiar zbrodni wojennych i powojennych. Liczy, że dzięki niej kolejne osoby przekażą materiał DNA do badań porównawczych.
Haski trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii utrzymał w środę karę dożywotniego więzienia orzeczoną wobec Zdravko Tolimira za zbrodnie w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie (BiH) w latach 1992-95, w tym za masakrę w Srebrenicy.
To wydarzenie nie może być zapomniane; musimy o tym pamiętać, żeby wyciągać wnioski - mówił w sobotę w Warszawie prezes Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich Jan Abgarowicz podczas inauguracji obchodów 100. rocznicy ludobójstwa Ormian.
Serbski prawosławny biskup Filaret, znany z poparcia dla skrajnych nacjonalistów serbskich, odznaczył oskarżonego o zbrodnie wojenne byłego wicepremiera Serbii i lidera ultranacjonalistów Vojislava Szeszelja orderem Białego Anioła.
Ugandyjski watażka Dominic Ongwen, najmłodszy zbrodniarz ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, dostał się do niewoli. Nie wiadomo jednak, czy stanie przed sądem, bo jest zarówno katem, jak i ofiarą.
Centrum Szymona Wiesenthala, które zajmuje się ściganiem zbrodniarzy nazistowskich, potępiło w poniedziałek odprawienie w Zagrzebiu mszy w 55. rocznicę śmierci przywódcy ruchu ustaszy, chorwackiego kolaboranta z czasów II wojny światowej Ante Pavelicia.
Dowódca stołecznego garnizonu podczas powstania gen. Reiner Stahel był zbrodniarzem wojennym i nie zamierzamy usuwać zapisu o tym z naszej wystawy - podkreśla dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Krewny generała domaga się tego od placówki.