Przy pomniku Bohaterskim Matkom Sybiraczkom w Białymstoku odbyły się we wtorek uroczystości w 85. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę i obchodzony tego dnia Światowy Dzień Sybiraka. W przemówieniach podkreślano, że zobowiązaniem współczesnych jest pamięć o wszystkich, którzy „byli ofiarami nieludzkiej, sowieckiej polityki”.
Piętno Sybiru znaczyło cały polski wiek XIX. Najpierw zawisło jak fatum już od Konfederacji Barskiej i Powstania Kościuszkowskiego, nie kończąc wcale na rewolucji 1905 roku, trwało aż do Wielkiej Wojny 1914 roku. Groziło nie tylko powstańcom, spiskowcom i wszelkim działaczom patriotycznym, ale także zwykłym Polakom skazanym bez sądu, urzędowo, administracyjnie – pisze w książce „Sybir” Marek Klecel.
Odsłonięciem tablicy uczczono w poniedziałek 80. rocznicę aresztowania, a następnie wywózki mieszkańców Tykocina (Podlaskie) do obozów koncentracyjnych. Historycy szacują, że wywieziono wówczas z tego miasteczka ok. 400 osób.
W XII Pawilonie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL (MŻWiWP) w Warszawie w środę otwarta zostanie wystawa „Ślad pamięciowy” autorstwa prof. Izabeli Łapińskiej z łódzkiej Szkoły Filmowej – poinformował PAP kierownik działu informacji MŻWiWP Jarosław Wróblewski.
Łyżka wykonana z kości, która była własnością zesłańca syberyjskiego, wcześniej uczestnika Powstania Styczniowego, jest majowym zabytkiem miesiąca Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Można ją oglądać w instytucji do końca miesiąca.
Miejsca pamięci w Rosji, które Polacy odwiedzają z okazji Dnia Wszystkich Świętych, związane są z historią Polaków w Imperium Rosyjskim, z zesłaniami na Syberię, a także z tragicznymi kartami XX wieku, w tym masowymi represjami politycznymi.
Autor - skądinąd wieloletni zasłużony wykładowca akademicki - nie ma żadnych problemów z użyciem pięknego, barwnego języka do ukazania w swoich zebranych tekstach tak zwykłego, codziennego życia przeciętnego syberyjskiego zesłańca z połowy XIX w., jak i szczegółów charakterystycznych tylko dla jednego, konkretnego życiorysu. Równie celnie wydobywa doznania wspólne dla całych grup zesłańców. Ta szczegółowość w niczym nie nuży Czytelnika, lecz - wręcz przeciwnie - zachęca do dalszego czytania, do wgłębiania się w treść poszczególnych wątków.
O ważnej roli religii w życiu Polaków zesłanych w głąb Rosji opowiada otwarta w środę wystawa "Mój Bóg był cierpliwy..." w Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Prezentowane są sybirackie pamiątki, m.in. modlitewniki, różańce i obrazki ze świętymi.
Wywiezionym na Syberię pomagała przetrwać wiara w Boga. Dawała nadzieję na ocalenie - podkreślają uczestnicy rozpoczętej w czwartek w Białymstoku konferencji naukowej "Sybir: Wiara, Nadzieja, Przetrwanie".